Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ideały jak i wszystkie rzeczy, zmieniają się wraz z czasem i techniką. Gdybyśmy cały czas siedzieli w miejscu i nie starali się poprawić jakości naszego życia to nadal w Polsce mielibyśmy komunę... A to, że na rynku jest coraz więcej lepszych sprzętów to chyba dobrze? Mamy lepszej jakości i bardziej wydajne motocykle, które do tego są coraz wygodniejsze. Więc jeśli są, to dlaczego mamy z tego nie korzystać? Kocham klasyki, ale stawiam bardziej na niezawodność i na to, aby cieszyć się podróżą, a nie żeby w jej trakcie się męczyć. Co do nagłaśniania, sponsorowania, wnoszenia czegoś nowego jak i przekraczania granic. To przykro mi, ale nie ma już rzeczy których ludzie by nie zrobili, ani miejsc gdzie nie postawili już swojej stopy, a na księżyc nie ma autostrady. Mówisz, że motocyklista starej daty pakuje się i jedzie, przykro mi, ale jak studenci dzienni mają mieć pieniądze na taką wyprawę jak nie ze sponsoringu? Jeśli mam marzenie, a ktoś chce mi pomóc je zrealizować to czemu mam nie przyjąć tej pomocy, która w obu przypadkach daje korzyści obopólne? Jeśli czytałeś uważnie, to Polska jest naszym pierwszym krokiem, nie ukrywam, że jeśli będziemy mieć możliwości to pragniemy zwiedzić cały świat i każdy jego zakątek. Nie zrobimy jednak tego od razu, bo życie jest brutalne i każdy ma coś na głowie. Marzenia są marzeniami, ale poza nimi istnieje prawdziwe życie, od którego nie można uciec. Ale każdy ma swój obraz postrzegania świata i tego co robią inni ludzie. Ps. zacytuję tekst z mojego bloga: "Naszym priorytetem jest poznać i spędzić czas wśród ludzi, którzy mają taką samą pasję. To jest prawdziwy cel naszej podróży! " W każdym razie pozdrawiam Katarzyna Rylska - Natka