Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Pewnie chcą poczekać na reakcję rynku. Przy umiarkowanym zainteresowaniu obniżą cenę i powiedzą, że promocja. A tak od razu walnęliby 33 tys. i sporo chętnych by było. Yamaha ma też dobre oferty ubezpieczeniowe i kredytowe, więc wielu się skusi mimo wszystko. Lepiej poczekać na koniec sezonu, jak ceny zaczną spadać albo na pocz. 2017.