tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Trzy motocykle ZIPP na kategorię B. Opis, zdjęcia, dane techniczne
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Trzy motocykle ZIPP na kategorię B. Opis, zdjęcia, dane techniczne

Autor: Artykuł sponsorowany 2021.06.28, 14:09 Drukuj

Kategoria 125 cm od lat cieszy się niesłabnącą popularnością, bo należy już do segmentu motocykli, ale zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, nie wymaga motocyklowego prawa jazdy. Równie ważny jest fakt, że jednoślady z tego segmentu bez problemu radzą sobie w większości sytuacji na drodze, chociaż  z powodów oczywistych nie mają tyle mocy, ile większe maszyny. W ofercie marki ZIPP znajduje się wiele ciekawych modeli, ale nas zainteresowały trzy zupełnie odmienne pod względem przeznaczenia i stylistyki 125-tki. Mamy wśród nich nawet ADV. Nie wierzycie? 

PRO XT RS 125

XR RS powstał żeby wyglądać jak sportowiec i doskonale mu się to udaje: ostra przednia sekcja ze spoglądającym spod oka ledowymi reflektorami. Do tego krótka sportowa szybka, mocne cięcia bocznych owiewek i równie agresywny przedni błotnik mogą się podobać. XR RS nie jest przy tym  mały. Wymiary 2080/750/1180 mówią niewiele tylko do chwili, gdy znamy sobie sprawę, że na rynku znajdziemy całkiem sporo modeli o podobnych wymiarach, a większych pojemnościach. Oznacza to jednocześnie, że ZIPP PRO XT RS  sprawdzi się także w przypadku wyższych motocyklistów.

Oczywiście trudno, aby przy tych słusznych wymiarach zestawienie jednocylindrowego silnika o pojemności 125 cm3 wypadło przekonująco dla oka, dlatego piec został przemyślnie ukryty pod owiewkami. Jeśli zastanawiacie się, jak może radzić sobie dwuzaworowa, chłodzona powietrzem jednostka o mocy zaledwie 9,1 KM, która musi udźwignąć 137 kilogramów masy motocykla oraz kierowcy, to… jest całkiem dobrze! Silnik został tak zestrojony,  żeby żwawo  startował spod świateł i wytrzymał przeloty z prędkością ok. 80 km/h. Prędkość maksymalna? W praktyce można rozpędzić się od 90 km/h do nieco ponad 100 km/h, ale powiedzmy sobie szczerze, że PRO XT RS nie powstał do długich, autostradowych rajdów. To pojazd miejski i w tym środowisku czuje się najlepiej. Tak też zostało zestrojone jego zawieszenie, czyli dość miękko i uniwersalnie. Jazda miejska jest dla tego motocykla naturalna.

Osadzona na dwóch 17-calowych kołach XR RS potrafi bardzo skutecznie zatrzymać się dzięki trzem hydraulicznym tarczom (dwie z przodu, jedna z tyłu). Warto dodać, że tylna guma ma solidne 140 mm szerokości. Zbiornik paliwa mieści aż 13 litrów etyliny, co przy spalaniu na poziomie nieco ponad 2 litrów daje spory zasięg i nie drenuje kieszeni.

ZIPP PRO XT RS 125 wygląda jakby miał zerwać asfalt i chociaż tego w rzeczywistości nie potrafi, może być dobrą propozycją dla zawodników, którzy startują w świecie dwóch kółek. Poradzi sobie też jako standardowy miejski przewoźnik z punktu A do B. Pozycja za kierownicą nie jest mocno pochylona do przodu, co zapewnia lepszą widoczność i jest po prostu wygodne dla pleców, a poza tym ma niemałe znaczenie w mieście, gdzie trzeba mieć oczy dookoła głowy.

SCRAMBLER 125

W ostatnich latach w ofercie różnych producentów zaczęło pojawiać się coraz więcej scramblerów. To nie przypadek, tylko tendencja do łączenia różnych funkcji i użyteczności. Scramblery mają zalety motocykli miejskich oraz cechy maszyn terenowych. Oczywiście nikt nie oczekuje od scramblera, że poradzi sobie w terenie jak enduro. Ale jest  bardziej sprawny od zwykłego mieszczucha i do tego kozacko wygląda. Czego chcieć więcej? ZIPP również stwierdził, że wystarczy tylko tyle i aż tyle.

W przypadku modelu ZIPP Scrambler mamy do czynienia z motocyklem konstruowanym pod silnik o mocy pond 16KM i pojemności 250cc, a nie pod 10-konną 125. Dla odbiorców z europejskiego rynku korzyść z tego faktu jest taka, że motocykl jest większy i solidniejszy, niż inne pojazdy w klasie 125, na przykład SCMB 125. Nie chodzi jedynie o spore gabaryty (2070/900/1220) i znaczną masę 147 kg, ale również masywniejszą ramę, zawieszenie i układ hamulcowy. Wady tego rozwiązania, to pewna trudność z rozpędzeniem motocykla i zupełnie nieprzydatna w tym modelu sześciobiegowa skrzynia, której ostatni bieg występuje chyba tylko dla ozdoby. Ale silnik ZIPP Scramblera 125, mimo że skromnej mocy 8,9 KM, jest udaną  jednostką wyprodukowaną przez Loncin, czyli firmę, która od 2005 roku wytwarza silniki dla niemieckiego koncernu BMW. 

Motocykl ten może rozpędzić się do 90 km/h, ale zdecydowanie woli niższe prędkości. W mieście to nie przeszkadza, podobnie w łagodnym terenie, natomiast dociążanie go pasażerem, może znacznie opóźnić reakcje motocykla na gaz i wiązać się będzie z dużym wysiłkiem zarówno dla maszyny, jak i kierowcy. To znamienne, że w Scramblerze 125 niemal nie ma plastików. Oba błotniki, osłona łańcucha, a także boczki pod kanapą wykonano z mocnych płatów aluminium. W przypadku tego motocykla nikt nie skorzystał z drogi na skróty, chociaż trudno ukryć, że silnik o 250 cm3 pojemności pasowałoby mu bardziej.

Uniwersalność, czy raczej dualność, ma swoje minusy, a więc szosowo-terenowe kostkowe opony pewnie objeżdżające szutry niekoniecznie dadzą radę na odcinkach mokrego asfaltu i mogą w niektórych okolicznościach narobić kłopotu. ZIPP Scrambler ma szeroką kierownicę z lusterkami na końcach gripów, co może nieco utrudniać poruszanie się w miejskiej dżungli. Natomiast na plus zaliczam fakt, że tłumik wykonano, ze stali nierdzewnej, a dzięki modułowej budowie, można wymienić końcówkę na akcesoryjną dosłownie w kilka chwil.

Ponieważ Scrambler z założenia nie boi się terenu, piaskowana rama i matowy bak pozwolą uniknąć rozczarowania, gdy pojawią się nieuniknione rysy. Jedna uwaga. Stacyjka znajduje się w niezbyt szczęśliwym miejscu. Umiejscowiono ją tuż poniżej baku, a to może oznaczać ryzyko złamania kluczyka lub zapiaszczenia zamka.

VZ-5 PRO 125

ZIPP VZ-5 PRO to znany już od kilku lat, ulepszony wariant VZ-5-tki. Turystyczne enduro wyposażone w fabryczny komplet kufrów, dostępne dla kierowców z prawkiem B w cenie niecałych 10 tys. złotych, może brzmieć nieprawdopodobnie, ale to fakt. Ale pewne ustępstwa musiały się pojawić poczynając od skromnego, jak dla tego segmentu pojazdów silniczka o szczytowej mocy 9,6 KM.

Najbliższym konkurentem dla VZ-5 jest Romet ADV 125, chociaż bez problemu można mu podciągnąć jeszcze kilka innych przeciwników. Każda z  tych maszyn, łącznie z naszym bohaterem, może pochwalić się podobnymi osiągami i zastosowaniem systemu CBS, czyli rozwiązania, które umożliwia po wciśnięciu klamki uruchomienie jednocześnie obu hamulców.

Zespolony układ hamulcowy to nie jedyna wspólna cecha, natomiast z natychmiast dostrzegalnych różnic jest fakt, że ZIPP VZ-5 PRO wolałby zostać miejskim turystykiem, a nie klasycznym ADV. Moim zdaniem to ma sens, bo  to zdecydowanie trafniejsze wykorzystanie tego motocykla o masie 152 kg i wspomnianej, szczytowej mocy 7,1 KW (9,6 KM) oraz chłodzeniem za pomocą powietrza.

Przypomnijmy, że do masy własnej musimy dołożyć nieodzowne w podróży bagaże, kierowcę, może pasażera? Miejsca dla tego ostatniego nie ma zresztą dużo. I dobrze, lepiej niech kupi sobie swojego własnego PRO!

Mówiąc krótko, ZIPP VZ-5 PRO rozumie naszą potrzebę spoglądania za widnokrąg i planowania długich tras. Ba! Przygotuje nas na nie podczas krótszych podróży, ale jednocześnie trzeźwo ocenia rzeczywistość, za czym przemawia też brak osłon silnika obecnych u konkurencji, czy dość krótka przednia szyba.

VZ-5 PRO przechodził już wcześniej zmiany i dostawał kilka ulepszeń. Poprawiono między innymi przednie błotniki, które skuteczniej eliminują wodę i błoto. Wymieniono przednią lampę i osłony boczne zbiornika paliwa. Dodano też owiewkę. Ten motocykl pozwoli przekonać się każdemu napalonemu na motocykle posiadaczowi prawa jazdy kategorii B, czy rzeczywiście jest gotowy na  Grossglockner Hochalpenstrasse albo Rossfeld Panoramastrasse. Jeśli okaże się, że nie, nic straconego!. ZIPP VZ-5 PRO nadal będzie godnym i wiernym towarzyszem codziennych dojazdów do pracy, czy krótszych wycieczek.

Więcej informacji o motocyklach i skuterach Zipp znajdziecie na stronie www.zipp.pl


Zdjęcia
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę