Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Poka¿ wszystkie komentarzePrezes bêdzie doje¿dza³ maxiskuterem,pracuje 10 lat w korporacji i chcia³bym zobaczyæswojego prezesa lubinnego cz³onka zarz±du na skuterze , niewa¿ne czy kosztuje 50 czy 100 tys. Zgadzam siê, ¿e Yamaha T-Max jest koszmarnie droga i nie usprawiedliwa jej fakt, ¿e to Yamaha. W tej cenie mozna mieæ u¿ywane auto i to ca³kiem niez³e.
OdpowiedzEee tam. Wszystko zale¿y od tego, jak praktyczny jest w³a¶ciciel. Moj m±¿ jest wspó³w³a¶cicielem firmy sporej prawniczej z biurami w kilku miastach w Hiszpanii i do pracy je¼dzi wlasnie Tmax. W gara¿u stoi co prawda Range Rocer Sport i BMW 1200 GS Adventure, ale wygoda automatu skutera Tmax powoduje, ze to wlasnie nim je¼dzi do centrum Madrytu. Yamaha jest 100% warta swojej ceny, bo oferuje jazdê porównywaln± do motora z wygoda porównywaln± do samochodu. The Best of both worlds, Jak to sie mówi
Odpowiedz