Olej zamiast wódki, welon z dymu palonej gumy. To siê nazywa brama weselna! [FILM]
Prawdziwi przyjaciele nie opuszczą cię w potrzebie, będą stać przy tobie w najważniejszych momentach życia, takich jak na przykład ślub. Miło patrzeć, jak grupa dobrych przyjaciół dba o to, by Pan Młody nawet w tak uroczystej chwili nie zapomniał o sprawach najważniejszych - czyli o motocyklu.
Zamiast zwyczajowego wyłudzania wódki - szybki egzamin z wymiany oleju, zamiast hałasu klaksonów - dym z upalanych gum. Gratulujemy młodej parze nie tylko zawarcia małżeństwa, ale przede wszystkim tak wspaniałych przyjaciół!
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTo jaka¶ szopka a nie brama! Coraz czê¶ciej muszê patrzeæ na takie co¶ z za¿enowaniem. Tak samo jak na dodatkowe atrakcje na weselach. Wie¶ tañczy i ¶piewa...
OdpowiedzHaahaaaa
OdpowiedzPani powy¿ej wyjê³a mi te s³owa z ust.Dziêkuje.Ps te¿ jestem motocyklist± i mam nadzieje ze nikt nie wpadnie na taki pomys³ a ju¿ tym bardziej oczepiny
Odpowiedz