Nowe BMW S1000RR w 2014?
BMW przygotowuje się do prezentacji nowego S1000RR. Co prawda bawarska wyścigówka przeszła modernizację na sezon 2012, ale teraz zakres ulepszeń ma być znacząco szerszy.
Tym co w BMW S1000RR anno domini 2014 ma być najważniejszą zmianą będzie półaktywne zawieszenie, które w chwili obecnej montowane jest w HP4. Zestaw sterowanych elektronicznie elementów zawieszenia (tylny amortyzator + widelec) wraz z odpowiednim oprogramowaniem stanowiące system Dynamic Damping Control, oferuje kierowcy zawieszenie, które dostosowuje się do warunków na drodze lub torze i automatycznie zmienia tłumienie w zależności od tego, po czym i w jaki sposób motocykl jedzie.
Co równie ważne motocykl zostanie wyposażony w nowy system stabilizacji pojazdu dostarczony przez Boscha. Układ Motorcycle Stability Control (MSC) rozwijany był przez ostatnie trzy lata przez niemieckiego elektronicznego giganta i wiele wskazuje na to, że nowy S1000RR będzie pierwszym seryjnie produkowanym pojazdem to którego ten pakiet trafi. Cóż w nim takiego przełomowego? Dzięki informacjom zbieranym z czujników prędkości kół, kąta pochylenia oraz dzięki informacji o dystrybucji siły hamowania pomiędzy poszczególnymi kołami, nowy ABS będzie pozwalał na hamowanie w złożeniu. Niedawno rozmawialiśmy na ten temat z Christianem Rathebem z KTMa, stąd wiemy, że ABS precyzyjnie i niezawodnie działający w zakrętach to największe wyzwanie dla inżynierów projektujących obecnie elektronikę do motocykli drogowych.
Motocykl czekają również drobne zmiany w wyglądzie plastików, nowy układ wydechowy oraz nowy zestaw wskaźników. Informację o rozwoju nowej wersji potwierdził brytyjskiemu MCN Stephan Schaller, szef BMW Motorrad. Niemcy są bardzo zadowoleni ze spustoszenia, jakie S1000RR dokonał wśród konkurencji w klasie Superbike i są zdeterminowani zrobić wszystko, aby ich maszyna pozostała punktem odniesienia dla konkurencji. Z nową elektroniką i nowym zawieszeniem jest na to duża szansa.
Foto: MCN
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeMotocykl jest bezdyskusyjnie ¶wietny. Ten , który na nim polata³,wie . Co dziwnego ,¿e id± w 2014 roku w elektronikê. Przecie¿ to czysta kalkulacja. Naj³atwiejszy zysk. Opracowanie mechaniki to nie...
OdpowiedzZapowiada siê ciekawiê :)
OdpowiedzWysmienita maszyna. Brniecie w rozwoj elektroniki to jednak - nie ukrywajmy - bajery dla Murzynów- i dotyczy do wszytskich producentow. Có¿, takie jednak sa prawa rynku - gdzie¶ trzeba tej przewagi...
OdpowiedzJak zwykle zabawne, szczególnie na koniec tekstu.Myslê,¿e ludzie nw Hondzie i Yamasze umieraj± teraz ze ¶miechu.
OdpowiedzJeszcze trochê a Honda i Yamaha bêdzie produkowa³a wy³±cznie ma³e pierdziopêdy na rynki azjatyckie bo w europie niczym nie b³yszcz±. Przestarza³ym Firebladem i R1????
Odpowiedz"przestarza³e" fieblade i r1 to swietnie motocykle - nikt na droge i 99% na tor nie potzrebuje niczego "nowoczesniejszego"
OdpowiedzTo dobrze,¿e mu odpisa³e¶, ale go¶æ chyba ''nie wie nic''.
OdpowiedzPog³askajcie siê jeszcze po g³ówkach ;) Za du¿o MotoGP ogl±dacie. Fireblade to tak superowy sprzêt ¿e jeszcze do nie dawna nawet wy¶wietlacza biegów nie mia³ :D A R1 Osi±gami nie grzeszy ;)
Odpowiedzoczywiscie wszyscy wiedz±, ¿e potrafisz wykorzystaæ (tak jak pozosta³e 100% motocyklistow) caly potencjal hondy i yamahy na dowolnym torze...
Odpowiedzhmmm..Szkoda... Lepiej niech siê na sercem skoncentruj± a nie - w technologiê brn±!
Odpowiedz