Motocyklista pomaga starszej pani, która upadła na chodniku
Dawcy? Dawcy?! Powiedz to jeszcze raz!
To będzie personalny news. Doprowadza mnie do szału, kiedy ignoranci polujący na promocje w Biedronce i spędzający większość życia przed odbiornikami telewizyjnymi nazywają motocyklistów dawcami. Oczywiście. Jest nieco imbecyli, którzy robią kupę na wycieraczkę przed dobrą opinią na temat motocyklistów. I ja też ich nie lubię. Ale przecież, na wszystko, co święte, nie wrzucaj ludzi do jednego wora! To, że kiedyś ktoś przegazował ci pod oknem pustym tłumikiem, kiedy akurat otwierałeś szesnastego Harnasia nie oznacza, że masz społeczne przyzwolenie przed nazywaniem nas "dawcami". Nie wszyscy są źli, nie wszyscy notorycznie łapią prawo, nie wszyscy są źli. Ba! W większości to dobrzy ludzie. Patrz!
Gość mógł pojechać dalej. Olać starszą panią. Spalić gumę na światłach, a potem dodać dubstepowy podkład i wrzucić to w internet. Ale nie. Zatrzymał się. Pomógł. Upewnił się, że jest ok. Oglądając takie filmy naprawdę trochę łamie się głos i się wzruszam mimo tego, że niektórzy uważają, że nie mam serca. Ale przecież jeśli w Twojej (mówię tutaj do motocyklistów i wszystkich, którzy ich szanują, lubią, akceptują i potrafią żyć z nimi w zgodzie, nie do smutnych ignorantów. Oni i tak nie mają znaczenia) klatce piersiowej bije serduchu, to widząc JAWNY Akt DOBROCI ze strony motocyklistów świat na chwilę wyda ci się lepszy!
Nie lubię przesadnie używać tego zwrotu, ale "Lewa w Górę!". I niech ta lewa niesie pomoc, kiedy będzie potrzeba!
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeBo my motocykliści dobrzy ludzie jesteśmy, tylko ludzie nie chcą tego widzieć i to jest żałosne żałosne żaosne i powiem to jeszcze raz żałosne. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Mogę ...
OdpowiedzNo ja czsem "łapie" prawo,a czasem lewo XD Literówka sie wkradłą do tekstu:)
OdpowiedzUpadła raz ,upadnie drugi to symptomy.Złamie biodro.
OdpowiedzDobry Motocyklisa widzisz wszystko co sie dzieje na drodze :))
OdpowiedzPowiem to, tak jak prosiliscie. Dawcy... pomocnej dloni :)
OdpowiedzMotocykliści w większości to zwariowany ludek ale nikt nie może powiedzieć że pozbawiony serca. Niestety sam fakt że jeździmy na motocyklach czyni nas w oczach pospólstwa innymi, a jak wiadomo ...
OdpowiedzU nas pewnie dostałby mandat za zostawienie motocykla na wjeździe do posesji a jeśli nie to znalazłoby się coś innego
OdpowiedzArtykuł traktuje o stereotypach i generalizowaniu, a pierwszy komentarz "bo u nas na pewno". Nie ma to jak siedzieć i marudzić na to jak jest "u nas". "u nas" jest zajebi*cie i szlag mnie trafia, bo jestem akurat jestem za granicą i nie mogę się doczekać jak wróce "do nas". Kaman!
OdpowiedzCzłowieku ogarnij się a następnie zacznij patrzeć co się dzieje na drogach. Łapanki, partyzantka, przedmuchiwanie (z tym się akurat łączy zakorkowana droga). To jest chore żeby człowiek musiał patrzeć ciągle w lusterko czy czasem mendy nie jadą nieoznakowanym. Tyle w wiadomościach o pijanych kierowcach złapanych na gorącym uczynku. Faktycznie, jak ktoś jest po flaszce i wsiada w samochód to sam osobiście bym go podkablował. Ale policja łapie ludzi, którzy mają ostatki alkoholu po niedzielnej imprezie. Mój wujek stracił prawko bo miał 0,24 promila. 15 minut później miał 0,05 ale liczy się "ten pierwszy pomiar". Za to jakbyś na drugim pomiarze miał większe wskazanie to wezmą to większe żeby była jak największa kara. Ale żebyś miał przykład nadużywania stanowiska to powiem ci, że ciotka pojechała zgłosić zniszczenie mienia na policję i stanęła na wolnym miejscu parkingowym pod komisariatem. Miała tylko pecha, że miejsce "należało" do komendanta. Nie było się do czego przyczepić to dostała mandat za brak kamizelki odblaskowej
OdpowiedzA co ma jazda po pijaku wspólnego z pomocą na drodze? Historii o wujku i o ciotce nie musiałeś wymyślać, bo zawsze to drugie badanie jest brane pod uwagę, żeby mieć pewność czy to jest święży alkohol czy jego pozostałości. I nie wszędzie policja zachowuje się jak napisałeś. W każdym razie jak nie chcesz żeby Cię nazywali dawcą to daj dobry przykład a nie marudzisz na innych. Szerokości.
OdpowiedzIdź się człowieku lecz skoro oskrażasz mnie o wymyślanie historyjek. W swoim życiu spotkałem tylko jednego uczciwego policjanta. Jak ktoś mnie nazywa dawcą to szczerze mu współczuję. Taka osoba musi mieć wyjątkowo nudne życie skoro mi zazdrości motocykla
Odpowiedz