Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeAmortyzator skrętu był montowany fabrycznie. Jest o nim rozdział w serwisówce.
OdpowiedzPosiadam SV1000s 2004.... Artykuł wymaga poprawek, chyba redaktor nie wgłębił się w temat. 1. Amortyzator skrętu był montowany fabrycznie (i dobrze bo kto nie jeździ ten nie wie jak dynamicznie ten motocykl oddaję moc) 2. Wada fabryczna: słaby, czesto hałasujący kosz sprzęgła, który jest bolączką SV; 3. wady ogolne: silny moment hamujący blokujący tylne koło, źle wykonana redukcja może kosztować glebę, szczególnie na zimnych oponach na krętej drodze 4. Wysoko kręcony spali nawet 9 litrów. 5. Zawieszenie jest tylko dobre, z motocyklem czasami trzeba powalczyć w zakręcie żeby mocno go złożyć. 6. Montowany alarm często ulega awarii i motyckle w większość są sprzedawane bez, po przerobce elektryki. 7. Wysoki moment obrotowy i silny moment hamujący zjadają opony w oczach. ZALETY: Bardzo wiele, szczególnie oddawanie mocy, dźwięk; stara, solidna konstrukcja która nie rozleci się łatwo przy glebie, łatwość napraw i wiele innych. Bardzo udana konstrukcja. Wymieniłem przednie zawieszenie na zawias od gsxr 1000, w tym nowy amor skrętu, obniżony przód oraz kilka innych zmian i... Wyszedł ideał w prowadzeniu na winklach.
OdpowiedzA ten amor skrętu to tam nie był przypadkiem fabryczny? Bo chyba jednak był...
Odpowiedz