Ścigacz.pl

Mogłoby się wydawać, że nie ma wielu sposobów na zmiany w rozwiązaniach dotyczących tradycyjnych lusterek motocyklowych. Honda stworzyła jednak układ, który nie tylko zapewnia lepszy widok na to, co znajduje się z tyłu, ale oferuje korzyści w zakresie prowadzenia motocykla.

Kilka miesięcy temu opisywaliśmy nowy patent Hondy dotyczący systemu automatycznego wezwania pomocy w razie wypadku. Oczywiście takich rozwiązań jest na rynku sporo, natomiast specjaliści japońskiego producenta rozwinęli dotychczasowe technologie i zaproponowali własne, zdecydowanie bardziej przemyślane. Teraz Honda sięga po inny pomysł, który nie jest zupełnie nowy i dotyczy montażu lusterek do przedniego widelca, pod kierownicą.

Chociaż logika może sugerować, że kamery cofania w końcu całkowicie zastąpią lusterka, prostota i wszechstronność tego tradycyjnego rozwiązania jest trudna do pokonania. Opatentowany przez Hondę system lusterek montowanych na widelcu jest również prosty i niesie wiele korzyści.

Przez wiele lat lusterka były montowane albo na górze kierownicy, albo na owiewce, czego główną wadą jest fakt, że duża część widoku jest zasłonięta przez ramię lub łokieć motocyklisty. Z kolei ten newralgiczny element montowany na kierownicy oferuje znacznie lepszy widok do tyłu, ale ma tę wadę, że motocykl staje się znacznie szerszy, co z pewnością nie jest przydatne, jeśli chcesz na przykład przejechać przez korki.

Według Hondy przymocowanie lusterek do lagi przedniego widelca pod potrójnym zaciskiem eliminuje obie wady, czyli zapewnia niezakłócony widok do tyłu, a lusterka mieszczą się w wymiarze kierownicy. Nie jest to jednak jedyna zaleta, jaką oferuje ta konstrukcja, w przeciwnym razie Honda prawdopodobnie nie złożyłaby wniosku o patent.

Dodatkowe zalety są bardziej znaczące. Okazuje się, że w wyniku przesunięcia bliżej osi jednośladu nacisk wiatru na lusterka ma mniejszy wpływ na kierownicę (moment to siła x ramię), a ponieważ waga lusterek została zmniejszona, poprawia się wyczucie i reakcja kierownicy. Nawiasem mówiąc, Honda zastosowała już pomysł nisko zamontowanych lusterek w modelu Hawk 11 (prezentowany na zdjęciu), który był sprzedawany tylko w Japonii, jednak w tym modelu są instalowane na mocowaniu owiewki, a więc tracą dwie zalety nowego rozwiązania.

Kiedy patent Hondy zostanie zastosowany w modelu produkcyjnym, a przede wszystkim na którym? Tego oczywiście jeszcze nie wiemy, ale pamiętamy przecież, że najbardziej znaczącym i najbliższym produkcji jest oczekiwany następca CB1000R. Dość szczegółowy zestaw rysunków patentowych przedstawiających ten motocykl, oparty na ramie i silniku CBR1000RR, pojawił się w zeszłym roku, choć z kluczowymi elementami stylistycznymi — reflektorem, zbiornikiem i tyłem — zastąpionymi przez standardowe elementy.

Mówiąc prościej, oznacza to, że wszystkich docelowych rozwiązań na razie nie znamy. Lusterka pokazane na wspomnianych rysunkach również były przykładowe, więc następna generacja CB1000R, która powinna być maszyną o znacznie wyższych osiągach niż obecna wersja, może być debiutancką platformą dla pomysłu lusterka przedstawionego w nowym wniosku patentowym Hondy.