Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Komentarze 34
Pokaż wszystkie komentarzeAd.2. Każdy może bez powodu i bez sensu zahamować. Pojazd jadący za nim powinien utrzymywać odległość. Ad.8. Nóż i broń przy pasie nie może być podczas niedzielnej przejażdżki? W USA jest troszkę inna mentalność w tej materii... A poza tym zgadzam się z tezą iż agresja rodzi agresję... Można było ścisnąć dupę (obydwie strony) i uniknąć tej sytuacji.
Odpowiedz"Każdy może bez powodu i bez sensu zahamować" Nie prawda. Nie znam kodeksu drogowego w USA, ale nieuzasadnione hamowanie może zakończyć się mandatem. Pewnie zależy to od sytuacji. Ale np. denerwuje cię tir wyprzedzający na autostradzie i blokujący lewy pas. Wyprzedzasz go i hamujesz. Nie jest to dozwolone.
OdpowiedzWłaściwie to masz rację. Kodeks drogowy (polski) mówi: "art. 19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym; 2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia; 3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu." W praktyce jednak z punktu 2 wybronisz się: "kot (dziecko, listonosz, dzika baba) mi wbiegł pod koła... itp", z punktu 3 o wiele trudniej...
OdpowiedzZabrania się nieuzasadnionego hamowania, ale jednocześnie każdy kierowca jest zobowiązany do jazdy z taką odległością, aby móc wyhamować przed samochodem, który hamuje przed nim. Tak stoi w przepisach, jak zresztą pisze kolega. Kierowca SUVa miał masę czasu, by tę odległość zwiększyć, z czego nie skorzystał.
Odpowiedz