Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeprodukowanie starego, nie ukrywajmy nieudanego, zblokowanego modelu nie ma najmniejszego sensu... nowa r1 jest motocyklem stricte torowym, której nie ma sensu używać na drodze. Tzn jeżeli chodzi o cyferki i osiągi dla mistrzów prostej to jak najbardziej, ale jeżeli chodzi o wykorzystanie... hmmm ... gdyby nie ta elektronika, to motocyklami w dzisiejszych czasach jeździć by się już nie dało, tzn może tak, nie wyobrażam sobie na drodze publicznej wyjścia na pełnym ogniu bez tych wszystkich systemów pomagających (wyjście z zakrętu na pełnym ogniu rozumiem złożenie w zakręcie 50+ stopni i w połowie zakrętu otwarcie manety na full), highside murowany.. Yamaha próbuje nadążyć za s1000rr i innymi motocyklami, dlatego została zmuszona do zmian, jeszcze tylko honda i suzuki opierają się zmianom, ale przynajmniej suzuki kosztuje 60% ceny bmki.
OdpowiedzNie demonizujmy roli elektroniki. To tylko marketingowy wabik na klienta. Jack Miller w testach w Valencii jeździł bez kontroli trakcji i oczywiście tak jak zwykle bez ABS-u i z tego co wiem to jeszcze żyje. Wszystko zależy od umiejętności jeźdźca a że mało ludzi potrafi ogarnąć dużą moc to trzeba ich jakoś zachęcić ,aby wydali kasę i udawali zawodowca na ulicy.
Odpowiedz