Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
ty ziyrytowany bywalec ,skąd ty sie urwaleś ,co ty zabzdury wypisujesz ,po prostu ośmieszasz się tu pisząc takie brednie.Wg mnie to ty nigdy nic nie kupowałeś ,może poza "spożywką"."Nauczci esię kupowac po cenie takiej jak na metce"-aleś koleś przysrał.Porównujesz kupno mleka ,czy innych towarów spoż.,do sprzetu za kilka ,kilanaście ,czy kilkadziesiąt tys.?niezły pacjent z ciebie. Ja w handlu pracowałem przez 6 lat {nie spożywczym ,żebyś se nie myślał]i jak ktoś przychodził,i próbował się targować ,czy żeby mu ewent.zawiść towar za fri ,bo dużo kupił ,to ja to rozumiałem .Tak samo zresztą jak 11 lat temu kupowałem auto w salonie,to najpierw obdzwoniłem najbliższe i pytałe co mogę utargować ,a potem pojechałem do tego co dał najlepsze dla mnie warunki.I powiem ci ,bo pewnie tego nie wiesz ,ale na zach europy tak samo klienci robią ,to nie jest mój ,czy innych klientów w tym kraju wymysł.ta