Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
OK, ale firma firmie nie równa. Każda branża ma swoje prawa. Inaczej zachowujesz się w kancelarii prawnej, inaczej w budowlance, a inaczej w branży sportowej. Mi podoba się kozaczenie bokserów przed walkami. Zwróć uwagę, że te same kozaki po walce są w zdecydowanej większości kumplami i wypowiadają się o sobie z szacunkiem. Teraz jak wypowiedzi, zawodników motoGP będą ograniczać się tylko do tego, że "I fil grejt and I łona fenk maj sponsors" mogą sprawić, że wywiady zaczną zionąć nudą, a wyścig skończy się po przejechaniu mety. Mało kto będzie czekać na wywiad i dekorację. Jeśli w wyniku kontrowersji odeszli sponsorzy, założę się, że pojawią się nowi. Czy Lorenzo czy MM brakuje sponsorów? W zasadzie to tęsknię za czasami, kiedy reklamowały się firmy alkoholowe i tytoniowe (które z pocałowaniem ręki chętnie wrócą ze swoją kaską). Wtedy klimat wyścigów był jakiś taki bardziej macho i mniej metro.