Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Przeczytałem kilka wpisów i tak się zastanawiam co w Waszych głowach siedzi. Cel jasno określony pomoc potrzebującym. Jestem pewien, że wielu co dokonało wpisów zna gościa osobiście.
Zamiast pomóc typowi w akcji dobroczynnej, która od razu jest w pewnym sensie promocją tego sportu, to Wy co robicie? Trochę pomyśleć zamiast jechać z paszkwilami.
Ludzie słabej wiary, zapewne spotkamy się jeszcze nie raz, ja tylko będę miał czyste sumienie. Jak nie macie ochoty pomagać to po prostu nic nie róbcie, to i tak będzie dużo bo nic nie robiąc nie będziecie przeszkadzać.
Ja Was nie będę obrażał, co najwyżej zastanówcie się nad sobą siuśki
Przeczytałem kilka wpisów i tak się zastanawiam co w Waszych głowach siedzi. Cel jasno określony pomoc potrzebującym. Jestem pewien, że wielu co dokonało wpisów zna gościa osobiście. Zamiast pomóc typowi w akcji dobroczynnej, która od razu jest w pewnym sensie promocją tego sportu, to Wy co robicie? Trochę pomyśleć zamiast jechać z paszkwilami. Ludzie słabej wiary, zapewne spotkamy się jeszcze nie raz, ja tylko będę miał czyste sumienie. Jak nie macie ochoty pomagać to po prostu nic nie róbcie, to i tak będzie dużo bo nic nie robiąc nie będziecie przeszkadzać. Ja Was nie będę obrażał, co najwyżej zastanówcie się nad sobą siuśki