Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Przepraszam za pomyłke!Nie mam pojęcia dlaczego wpisałem imie Andrzej,myśląc o Panu Arturze.Oj,latka lecą,wiek już chyba "nie ten":)A propo tych ukazów Stalinowskich,to mam wrażenie,że działacze PZM(i nie tylko),chyba też je czytali i za bardzo do serca sobie wzieli:)Brzmi to może groteskowo,ale cos prawdy pewnie w tym jest.Moim marzeniem jest doczekać czasów,gdy przyjde na wyścigi motocyklowe w Polsce,zapłacę za bilet,usiąde w wygodnej ,nowoczesnej trybunie i zobacze piekną rywalizacje.A na zakończenie sezonu,spotkanie zawodników/teamów z nowymi,uczciwymi władzami PZM,którzy nie patrzą na ludzi spode łba wzrokiem rabusia.Nierealne marzenie w PL?Może w następnym życiu:)Pozdrawiam serdecznie Panie Arturze i życzę wytrwałości w "gnębieniu" "działaczy".A co!Niech nie mają za lekko!Pózniej niech im już ziemia lekką będzie:).