Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Prawda jest taka że fenomenów w GSX R Cup nie było. Zwykli weekendowi jeźdźcy jakich na polskim padocku nie brakuje (oczywiście nie zamierzam nikogo obrażać). A pieniądze Grandys - duo i Suzuki nie są nasze więc nie nam decydować jak mają być wydane. Zatrudnienie Francuzów (nawet nie z najwyższej półki) ma swój sens. Myślę że z czasem to zrozumiesz:) Ja tam trzymam kciuki i chętnie zobaczę Francuzów na naszym torze.