Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dlatego poosiadanie crossa w Polsce to idiotyzm. Polska jest tak rozparcelowana, że nie ma terenów "publicznych do ujeżdżania". A jeśli są jakieś tereny to pod ochroną prawną. Jedyne gdzie można legalnie pojeździć, to drogi gruntowe, polne, po których każde enduro da radę, a czasem nawet naked. Crossem można jeździć tylko po torach i własnych prywatnych działkach. To już lepiej kupić supermoto...