Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Bardzo dobrze! Eliminować z drogi pajaców w BMW, paniczów w SUVach, i śmiercionośnych przedstawicieli handlowych. A motocykliści? Większość "szybkich" sama się wykruszy. Byle nie zabijali przy okazji innych. Pozostałych wyłapywać i zabierać prawo jazdy. Sam miałem ciężki mocny motocykl, ale w miarę szybko się ogarnąłem i po przesiadce na ćwiartkę odkrywam niedostępne zakątki i czerpię prawdziwą przyjemność z jazdy.