Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie jest ważne czym hamujesz. Ważna jest wartość przeciążenia które powstaje przy hamowaniu oraz charakterystyka jego narastania która określa czy hamujemy. Potem dodatkowe dane z żyroskopów i dobre diody czy przewód elektroluminescencyjny. Zasilanie z baterii litowej CR123 lub dobrego akumulatora. Wytrzyma wystarczająco długo, zapewne więcej niż zestaw BT który i tak ładujemy. Po jeździe, raz na tydzień - do miesiąca podłączasz powerbank i następnego dnia działa jak nowy ;-) A kask wciąż może leżeć w garażu. Ja chciałbym jednak żeby świecił nawet podczas hamowania silnikiem. Dobry silnik jest lepszy niż lipne hamulce. Jadący za Tobą nie zorientuje się do momentu kiedy wjedzie w Ciebie. Do tej pory robili w maszynie taki rzeczy ale kask działa zawsze z kierowcą. Rożnica porównywalna do assistance przy ubezpieczeniu OC i przez ADAC ;-D To nie cuda. To fizyka, matematyka i najnowsza wczorajsza technologia ;-)