Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
mam tez jeszcze pare innych danych n był test swego czasu z 2004 roku chyba był porównywany opel astra z suzuki sv 650 w slalomie meidzy pachołkami motocykl zmiazdzyl auto z czasem i predkoscia bijącym tez na lep najszybsze auta sportowe -motocykl z racji swojej waskosci pokonuje krotsza droge i nie musi się tak bardzo naddawać żeby ominąć kolejny pachołek , na okręgu o średnicy 46 metrow natomiast astra uzyskała 1 km/h wieksza predkosc za to motocykl uzyskal o 0,4 sek lepszy czas okrazenia ,tam gdzie auta rzekomo z tego co uslyszalem od kogos uzyskują realna przewagę nad motocyklem to dohamowywanie do zakrętu choć nie wiem czy to wynika z zbyt niskich umiejetnosci jeździeckich motocyklisty czy faktycznie kryje się zatym jakiś aspekt fizyki , natomiast z reguły auta rzecywiscie maja ciut krotsza droge hamowania , przy czym z bardzo dużych predkosci już niekoniecznie bo motocykl ma ta przewagę ze hamując z 300 motocyklista może się wyprostować robiąc tzw spadachron z wąłsnej klaty i tym samym wspomóc heble w aucie bez ruchomej aerodynamiki cos takiego niema miejsca .
mam tez jeszcze pare innych danych n był test swego czasu z 2004 roku chyba był porównywany opel astra z suzuki sv 650 w slalomie meidzy pachołkami motocykl zmiazdzyl auto z czasem i predkoscia bijącym tez na lep najszybsze auta sportowe -motocykl z racji swojej waskosci pokonuje krotsza droge i nie musi się tak bardzo naddawać żeby ominąć kolejny pachołek , na okręgu o średnicy 46 metrow natomiast astra uzyskała 1 km/h wieksza predkosc za to motocykl uzyskal o 0,4 sek lepszy czas okrazenia ,tam gdzie auta rzekomo z tego co uslyszalem od kogos uzyskują realna przewagę nad motocyklem to dohamowywanie do zakrętu choć nie wiem czy to wynika z zbyt niskich umiejetnosci jeździeckich motocyklisty czy faktycznie kryje się zatym jakiś aspekt fizyki , natomiast z reguły auta rzecywiscie maja ciut krotsza droge hamowania , przy czym z bardzo dużych predkosci już niekoniecznie bo motocykl ma ta przewagę ze hamując z 300 motocyklista może się wyprostować robiąc tzw spadachron z wąłsnej klaty i tym samym wspomóc heble w aucie bez ruchomej aerodynamiki cos takiego niema miejsca .