Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam wszystkich! Chcialem skomentowac to, co do tej pory przeczytalem na forum... Zaczne od Firmy, wedlug mnie to, jak prosperuje firma zalezy od jej szefa; to szef wybiera ludzi na poszczegolne stanowiska. Jezeli dokona zlego wyboru to ci nowi ludzie beda rowniez wybierali zlych ludzi itd. Jezeli chodzi o polakow i o narod, to wydaje mi sie ze nie mozna miec do nich zadnych zarzutow w tej konkretnej sytuacji, bo akurat w tym przypadku polacy nie chca dac zamydlic sobie oczu przyszloscia i ochrona srodowiska...tym, ze trzeba sie poswiecac i byc wdziecznym dlatego, ze Vextrix istnieje; to kompletna glupota. Kolejna rzecza o ktorej chce wspomniec jest forum. Wydaje mi sie ze po to ono jest, zeby sie w nim wypowiadac, wydaje mi sie ze w dobrym forum wszystkie komentarze powinny byc pokazywane, pod warunkiem ze nie sa natury osobistej,, ale poza tym w 100 procentach otwarte. Jezeli tak wielu pracownikow uskarza sie na firme i tak bardzo kr ytykuje produkty, to oznacza to, ze cos jest nie w porzadku. I tlumaczenie siebie i firmy nie ma zadnego sensu. I kolejna smieszna rzecza jest wyzywanie pracownikow, albo bylych pracownikow do przyjscia do firmy i mowienia czegos komus wprost. Jezeli by komus w tej firmie zalezalo na opinii, to by mogli to inaczej zorganizowac. Pracownicy nie musza niczego komus udowadniac. Uwazam ze nie mozna miec pretensji do poszczegolnych pracownikow, bo nie jacy pracownicy, taka firma, lecz jaki szef taka firma. Jezeli firma musi masowo zwalniac pracownikow, to jest juz kleska tej firmy, bo wedlug mnie w tej fabr4yce nie powinno chodzic o skutery, tylko o dobro firmy, ludzi ktorzy tam pracuja i o produkt. Pracowalem tam przez jakis czas, poznalem tych ludzi; wedlug mnie nie wszystko bylo w porzadku. Pracownicy powinni isc na 6.5 g. do pracy, mowic do widzenia i tyle. Tylko tak firma moze funkcjonowac, a nie nadgodziny, normy na dzien i takie pierdoly,. Martwcie sie o to zeby te skutery jezdzily, a nie chy 25 osob zrobi 19 czy 20 skuterow na dzien, i czy ktos przyjdzie do pracy 10 minut za pozno czy nie. hehe
Witam wszystkich! Chcialem skomentowac to, co do tej pory przeczytalem na forum... Zaczne od Firmy, wedlug mnie to, jak prosperuje firma zalezy od jej szefa; to szef wybiera ludzi na poszczegolne stanowiska. Jezeli dokona zlego wyboru to ci nowi ludzie beda rowniez wybierali zlych ludzi itd. Jezeli chodzi o polakow i o narod, to wydaje mi sie ze nie mozna miec do nich zadnych zarzutow w tej konkretnej sytuacji, bo akurat w tym przypadku polacy nie chca dac zamydlic sobie oczu przyszloscia i ochrona srodowiska...tym, ze trzeba sie poswiecac i byc wdziecznym dlatego, ze Vextrix istnieje; to kompletna glupota. Kolejna rzecza o ktorej chce wspomniec jest forum. Wydaje mi sie ze po to ono jest, zeby sie w nim wypowiadac, wydaje mi sie ze w dobrym forum wszystkie komentarze powinny byc pokazywane, pod warunkiem ze nie sa natury osobistej,, ale poza tym w 100 procentach otwarte. Jezeli tak wielu pracownikow uskarza sie na firme i tak bardzo kr ytykuje produkty, to oznacza to, ze cos jest nie w porzadku. I tlumaczenie siebie i firmy nie ma zadnego sensu. I kolejna smieszna rzecza jest wyzywanie pracownikow, albo bylych pracownikow do przyjscia do firmy i mowienia czegos komus wprost. Jezeli by komus w tej firmie zalezalo na opinii, to by mogli to inaczej zorganizowac. Pracownicy nie musza niczego komus udowadniac. Uwazam ze nie mozna miec pretensji do poszczegolnych pracownikow, bo nie jacy pracownicy, taka firma, lecz jaki szef taka firma. Jezeli firma musi masowo zwalniac pracownikow, to jest juz kleska tej firmy, bo wedlug mnie w tej fabr4yce nie powinno chodzic o skutery, tylko o dobro firmy, ludzi ktorzy tam pracuja i o produkt. Pracowalem tam przez jakis czas, poznalem tych ludzi; wedlug mnie nie wszystko bylo w porzadku. Pracownicy powinni isc na 6.5 g. do pracy, mowic do widzenia i tyle. Tylko tak firma moze funkcjonowac, a nie nadgodziny, normy na dzien i takie pierdoly,. Martwcie sie o to zeby te skutery jezdzily, a nie chy 25 osob zrobi 19 czy 20 skuterow na dzien, i czy ktos przyjdzie do pracy 10 minut za pozno czy nie. hehe