Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jak czytam niektóre komentarze to mam wrażenie, że motocyklista nie miał wręcz prawa jechać prawym pasem a klaksonu może używać tylko u siebie w domu do budzenia żony. Generalnie mógł jechać którym chciał i nie strzelajcie farmazonami bo jak byłby to samochód to jestem pewien że nie byłoby takiego pie*******a typu "Mógł wcześniej zjechać na lewy i po problemie"...