Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Drugi sezon z Varadero 1000 z 99. Licznikowo teraz prawie 70tyś ile naprawdę tego nie wie nikt.
Łącznie na nim zrobiłem około 12tyś jest to motocykl, który spełnia moje wszystkie oczekiwania. Przede wszystkim wygodny, odpowiednio mocny i dynamiczny. Podróż nim to pełna radość! W dwie osoby czy pojedynkę jedzie tak samo. Czuć moc, plusów ma mnóstwo. Minusów kilka, spalanie u mnie na poziomie 7,5, czasami 6,6. Nie uważam tego za minus, lubię dynamicznie jeździć trasę 180km pokonuję w niecałe 2,5h.Więc spalanie musi być adekwatne do pojemności i techniki jazdy. Ciężar no i tu się zgodzę ciężko skubańca utrzymać podpierając się jedną nogą jeżeli ma się pełen bak. W piachu dramat, raz go położyłem. To moto tylko na asfalt ewentualnie polna utwrdzona droga. Jeżeli ktoś ma tak jak ja 190 wzrostu a na fazerach xj itp czuję się jak na motorynce. Varadero to jedyny słuszny wybór. Dopiero teraz czuję się że jadę wygodnie na motocyklu a przelot 200-400km to luz a nie męczarnia. Jestem zadowolony z zakupu chociaż już go mam drugi sezon, na tą chwilę nie zamienię go na inny. Bo spełnia moje oczekiwania. Pozdrawiam i LWG
Drugi sezon z Varadero 1000 z 99. Licznikowo teraz prawie 70tyś ile naprawdę tego nie wie nikt. Łącznie na nim zrobiłem około 12tyś jest to motocykl, który spełnia moje wszystkie oczekiwania. Przede wszystkim wygodny, odpowiednio mocny i dynamiczny. Podróż nim to pełna radość! W dwie osoby czy pojedynkę jedzie tak samo. Czuć moc, plusów ma mnóstwo. Minusów kilka, spalanie u mnie na poziomie 7,5, czasami 6,6. Nie uważam tego za minus, lubię dynamicznie jeździć trasę 180km pokonuję w niecałe 2,5h.Więc spalanie musi być adekwatne do pojemności i techniki jazdy. Ciężar no i tu się zgodzę ciężko skubańca utrzymać podpierając się jedną nogą jeżeli ma się pełen bak. W piachu dramat, raz go położyłem. To moto tylko na asfalt ewentualnie polna utwrdzona droga. Jeżeli ktoś ma tak jak ja 190 wzrostu a na fazerach xj itp czuję się jak na motorynce. Varadero to jedyny słuszny wybór. Dopiero teraz czuję się że jadę wygodnie na motocyklu a przelot 200-400km to luz a nie męczarnia. Jestem zadowolony z zakupu chociaż już go mam drugi sezon, na tą chwilę nie zamienię go na inny. Bo spełnia moje oczekiwania. Pozdrawiam i LWG