Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zbieram się od jakiegoś czasu do napisania odezwy do kolegów motocyklistów jako chirurg składający efekty głupoty kierowców jednośladów. Ciepło się zrobiło, więc pracy więcej bo szczytem szpanu jest przewiezienie dziewczyny w sukience na ramiączkach na "wypasionym bajku", samemu będąc w krótkich gaciach. Jakim trzeba być idiotą aby nie przewidzieć co się stanie podczas ślizgu? A efekty - zaręczam - spowodowałyby wymioty u większości z was... Pytanie tylko czy moje ewentualne pisanie ma sens - ktoś to będzie czytał? Weźmie sobie do serca ostrzeżenia i następnym razem pomyśli? Znajomi twierdzą, że nie.