Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Może się mylę ale wydaje mi się, że gdyby był wbity bieg, to przy każdym kopnięciu silnik trochę by "się obrócił" a motocykl podjechał do przodu. Tego na filmiku nie widać, stąd mój wniosek, że chyba jednak był na luzie. Może później koleżanka przez nieuwagę wbiła bieg. Myślę, że największym problemem z odpaleniem, oprócz braku siły (m.in. za to kochamy kobiety) było co najmniej niestosowne obuwie. Pozdrawiam!