Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Niby "prawdziwy motocyklista" jedzie tak jakby każdy kierowca puszki chciał go zabić. Niby śledzi każde auto wokół siebie i nawet gdy "zniknie" z lusterek - wie, że jest gdzieś obok. Niby prawdziwy motocyklista zawsze ogląda się przez ramię przed zmianą pasa, nie polega tylko na tym co w lusterku... Ale i tak lepiej mieć takie wspomaganie, niż go nie mieć. Ekstra, że cena to tylko 300 GBP - dobranie takiego systemu do nowego auta często kosztuje więcej.