Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Swego czasu bylem mocno zly na ta ustawe... ale tak sobie potem pomyslalem, jak ktos przekracza o 50km/h to to juz w zasadzie jest dosc niebezpieczne. Fakt, sam nie jezdrze zgodnie z prawem, ale predkosc przekraczam o 10/20... czasem 30km/h. Jak jade w miescie to nigdy nie jade 50 bo na to nawet dobrego biegu nie da sie dobrac. Jednak 60-70km/h to w miescie jest OK. Jesli ktos po miescie jedzie ponad 100km/h to stwarza naprawde spore zagrozenie dla pieszych i dla innych kierowcow. Nie chcialbym dostac strzala na motorze od kolesia, ktory jedzie 100km/h bo o ile 60 jeszcze masz szanse przezycz, to przy 100 szanse te moooocno spadaja. Wiec w gruncie rzeczy ja jestem zadowolony z nowego prawa. Szkoda tylko, ze nie weszlo prawo wysokosci mandatow od wysokosci zarobkow... ale co zrobic, rzad sam sobie kuku nie zrobi! :-/