Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Problem jest prosty i logiczny do rozwiązania. Fakt nie widać co robił wcześniej kierowca auta. Jednak to on tamuje drogę kierowcy jednośladu. Kolejna kwestia - a co jeśli to nadjeżdżał by samochód - to jego była by wina, że kierowca Opla nie może dalej jechać? Kierowca motocykla w moim odczuciu dobrze zrobił, bo ukazał, że dany kierowca samochodu jest na złym pasie i zatrzymał się by ten nie jechał pod prąd. Niestety kultura słowa kierowcy Opla - wybaczcie ale poniżej normy intelektualnej. Nie ma sensu rozstrzyganie kto miał racje kto nie, czy postąpił słusznie, czy nie. Ale jedno co odróżnia kulturalną osobę od prostata i jednocześnie chama to słownictwo.