Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Kompletny brak wiedzy, ignorancja i typowo polskie zachowanie -"ja jestem najważniejszy, ekonomia mnie nie interesuje, itp.". Jak Ci się szanowny autorze czekanie w kolejce nie podoba to możesz zmienić stację benzynową. To jest właśnie urok tego "strasznego kapitalizmu", że przynajmniej masz wybór. Ja wiem, że dla pana fajnie by było, żeby benzyna była na kartki i tylko bananowe dzieci partyjnych szychów mogły na stacjach tankować( co by skutecznie kolejki zmniejszyło). Jeżeli nigdzie nie ma takiej stacji gdzie obsługa "idzie" sprawnie, to proszę, właśnie odpowiedział sobie pan na pytanie jaki biznes założyć. Może pan otworzy stację na której klientów obsługuje się błyskawicznie. Miałby pan sukces! Ale oczywiście lepiej ponarzekać. Skoro ci straszni "prywaciarze" i badylarze na stacjach proponują swoim klientom coś więcej oprócz paliwa to może jednak coś jest na rzeczy? Może z samej sprzedaży paliwa trudno utrzymać interes? Pan się po prostu rozwodzi tylko nad tym co widać gołym okiem. Może to z państwem "polskim" jest coś nie tak. Akcyza, mówi to panu coś? Może gdyby nie ten uciążliwy haracz, z którego ponoć buduje się drogi, to sprzedawcy mogli by mieć większy udział w marży i nie zajmować się takimi bzdurami jak parówki z bułce. Najłatwiej winę zwalić na najsłabszego i nie zauważać problemów u podstaw.