Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Rekordy, taaa....
Fakt jest taki że sprzęty w rodzaju Hayabusy można kupić za niewielkie pieniądze, zazwyczaj w kiepskim stanie. Jakieś 60% właścicieli Hayabusy jakich znam to ten sam typ kolesia który kiedyś lansował się Golfem II, Polonezem tuned by Pioneer czy BMW 3 z okresu Honeckera. Teraz tacy właśnie "biją rekordy". Głównie na forach, w poziomie arogancji.
Z drugiej strony, 30% używa tego motocykla jako turystyka (bo jest całkiem wygodnym) nie rozpędzając go powyżej 180km/h. 10% nie wyciąga z garażu :)
Rekordy, taaa.... Fakt jest taki że sprzęty w rodzaju Hayabusy można kupić za niewielkie pieniądze, zazwyczaj w kiepskim stanie. Jakieś 60% właścicieli Hayabusy jakich znam to ten sam typ kolesia który kiedyś lansował się Golfem II, Polonezem tuned by Pioneer czy BMW 3 z okresu Honeckera. Teraz tacy właśnie "biją rekordy". Głównie na forach, w poziomie arogancji. Z drugiej strony, 30% używa tego motocykla jako turystyka (bo jest całkiem wygodnym) nie rozpędzając go powyżej 180km/h. 10% nie wyciąga z garażu :)