Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Myślę ,że chodzi o coś innego.Bezpieczeństwo motocyklistów to w głównej mierze bezpieczne drogi,których państwo nie umie nam zapewnić.Aby uchronić się przed obwinieniem o śmierć motocyklistów rozpętano wojnę z motocyklistami robiąc z nich wrogów publicznych i samobójców.Nawet policjanci przyznają że istnieje silna nagonka na motocyklistów.W tym kraju zamiast coś robić w kierunku bezpieczeństwa i żebyśmy mogli czuć się europejczykami postawiono na wyciąganie pieniędzy z kieszeni kierowców i na szczucie jednych na drugich.Do puki kierowcy będą na siebie naskakiwać to rząd się będzie cieszył i nie będzie musiał robić nic,a niestety Polak jest taki,że kupi wszystko co mu podsunie propaganda.
Myślę ,że chodzi o coś innego.Bezpieczeństwo motocyklistów to w głównej mierze bezpieczne drogi,których państwo nie umie nam zapewnić.Aby uchronić się przed obwinieniem o śmierć motocyklistów rozpętano wojnę z motocyklistami robiąc z nich wrogów publicznych i samobójców.Nawet policjanci przyznają że istnieje silna nagonka na motocyklistów.W tym kraju zamiast coś robić w kierunku bezpieczeństwa i żebyśmy mogli czuć się europejczykami postawiono na wyciąganie pieniędzy z kieszeni kierowców i na szczucie jednych na drugich.Do puki kierowcy będą na siebie naskakiwać to rząd się będzie cieszył i nie będzie musiał robić nic,a niestety Polak jest taki,że kupi wszystko co mu podsunie propaganda.