Ścigacz.pl

Niektóre sprawy są ważniejsze od innych, a poniżej znajdziesz pięć zagadnień, które moim zdaniem wysuwają się na czoło stawki. Być może wydają się oczywiste, ale często bywa tak, że właśnie o tych najbardziej podstawowych kwestiach najłatwiej zapominamy.

Olej i filtry

O panie! Znowu? Tak, bo to jedna z najważniejszych spraw. Każdy podręcznik użytkownika znajdziecie zapis, że regularne zmiany oleju i filtrów są najlepszym sposobem na zachowanie silnika w dobrej kondycji. A każdy mechanik powie, że to szczera prawda.  

Oczywiście trzeba też sprawdzać i wymieniać w zalecanych okresach inne płyny, sprawdzać świece, w razie potrzeby wykonać regulację zaworów, ale to olej silnikowy krążący w układzie pracuje najciężej i należy bezwzględnie trzymać się zaleceń producenta co do wymiany.

Jeśli nie masz pamięci do czynności serwisowych, jest wiele sposobów, aby wesprzeć szare komórki. Możesz ustawić stosowne przypomnienie w telefonie, w komputerze, albo nawet zawiesić sobie kartkę na drzwiach garażu. Ważne jest, aby przypomnienie zadziałało w odpowiednim czasie.

Przypominajka powinna zawierać standardowe informacje, czyli datę ostatniej wymiany lub zalecany termin następnej, aktualny przebieg lub liczbę kilometrów, po których osiągnięciu konieczna jest zmiana płynu. Nie zapomnij o producencie i typie oleju, którego używasz.

Zestaw naprawczy do opon

Możesz być pewien, że wcześniej czy później ta niemiła przygoda spotka również ciebie. Pal licho jeśli przebicie opony zdarzy się gdzieś w terenie zabudowanym - poradzisz sobie. Ale co, jeśli będziesz akurat w okolicy bez możliwości wsparcia technicznego?

Obecnie kompaktowe i tanie zestawy do natychmiastowej naprawy gumy można kupić w każdym sklepie motocyklowym. Do awaryjnej naprawy służą preparaty w sprayu, które skutecznie pompują i uszczelniają przebite opony bez demontażu oraz konieczności używania narzędzi. Trzeba pamiętać, że jeśli przedmiot, który przebił oponę, nadal się w niej znajduje, nie należy go usuwać.

Pewien problem z zestawami naprawczymi w sprayu stanowi późniejsze usunięcie preparatu z wnętrza opony - oczywiście mówimy o przypadku, gdy opona nadaje się jeszcze do użycia, chociaż stara zasada mówi, że jeśli uszkodziłeś oponę, to najlepiej ją wymień. Niektóre serwisy nie podejmują się wyczyszczenia takich opon.

Ubezpieczenie

Każdy posiadacz pojazdu silnikowego musi wykupić obowiązkowe ubezpieczenie OC. W przypadku AC obowiązku nie ma, zresztą jest ono wielokrotnie droższe, za to zapewnia ubezpieczenie od zdarzeń losowych, w tym w zakresie utraty, zniszczenia, uszkodzenia lub kradzieży maszyny. W zależności od oferenta, autocasco może mocno różnić się zakresem.

Jeśli ubezpieczenie autocasco jest dla ciebie za drogie, zadbaj przynajmniej, abyś był zabezpieczony w przypadku, gdy motocykl nagle okaże się niezdolny do dalszej jazdy. Stosowne pakiety, które zagwarantują pomoc w kraju i poza nim, kosztują zazwyczaj dosłownie kilkadziesiąt złotych, a pozwalają uniknąć często bardzo wysokich kosztów transportu uszkodzonej jednostki do serwisu.

Nie zawsze można liczyć na motocyklową społeczność, a jeśli masz wykupiony odpowiedni pakiet ubezpieczenia, możesz być spokojny w razie ewentualnej usterki lub innego pechowego zdarzenia. Oczywiście możliwości i dostępnych opcji jest wiele. W Internecie można znaleźć wiele ciekawych i tanich ofert.

Gmole i crash-pady

O ile crash-pady są przez posiadaczy motocykli sportowych instalowane bardzo chętnie, to już gmole przeznaczone dla ciężkich krążowników, cieszą się nieco mniejszą popularnością. Wielu właścicielom motocykli gmole po prostu nie pasują do koncepcji i wizji bezkompromisowego motocykla.

To święte prawo każdego zmotoryzowane, ale warto pamiętać, że motocykl to bardzo ciężka maszyna, a kiedy zdarzy się gleba i noga trafi pomiędzy bezwładną masą metalu a asfalt, nawet najlepsze spodnie z kevlarowymi wstawkami mogą nie poradzić sobie z tarciem.

Obecnie w handlu dostępne są niezliczone warianty gmoli, również takie, które w minimalnym stopniu zaburzają linię maszyny. Pośrednim rozwiązaniem jest zainwestowanie w solidne kufry i masywne podnóżki, ale statystyki wskazują, że to gmole najlepiej chronią nogi motocyklistów w razie kontaktu z podłożem. Jeśli nie masz ich na pokładzie, rozważ raz jeszcze instalację tego prostego i bardzo skutecznego zabezpieczenia.

Zabezpieczenie motocykla

Nieważne czy jedziesz blisko, czy daleko, pozostawiasz swój motocykl bez opieki na kwadrans, pół dnia, czy nawet dłużej - zawsze zakładaj zabezpieczenia mechaniczne, nawet jeśli masz alarm motocyklowy. Oczywiście nigdy i nikt nie da ci gwarancji, że złodzieje nie ukradną twojego skarbu, ale to od ciebie zależy, jak bardzo utrudnisz im życie.

Trudno wszędzie wozić ze sobą wielgaśny łańcuch i każdorazowo szukać solidnej kotwicy, do której można przypiąć motocykl. To najlepsze rozwiązanie, ale nie zawsze możliwe. Postaraj się jednak zakupić możliwe dobrą blokadę na koła, najlepiej z wmontowanym alarmem, która wraz z blokadą kierownicy i firmowym alarmem, powinna utrudnić złodziejowi jego proceder.

Motocyklowe disc locki i inne systemy spełniają również odstraszającą rolę. Najczęściej są pomalowane w jaskrawe kolory, i są widoczne już z daleka. Złodzieje nie lubią utrudniać sobie życia, wybierają najsłabszą ofiarę, co oznacza, że prędzej zdecydują się ukraść jednoślad, który jest słabiej zabezpieczony.