Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIĘ TUTAJ ! >>
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeO tak... zróbmy najlepiej tak, żeby w ogóle nie trzeba było robić prawo jazdy kategorii na motocykl!!!. Dla niewtajemniczonych... po to jest kategoria A1, żeby młody człowiek nabrał ogłady i dojrzał do pełnej kategorii A. Moim zdaniem do jazdy na kategorii B uprawniający do jazdy do 125 cm3 jest i tak na prawdę ukłonem w stronę ludzi, którzy zawsze chcieli pośmigać motorkiem a mieli tylko na osobówki. .Nie przesadzajcie również,że zrobienie kategorii "A " jest takie trudne! . Dawniej, tzn 20kilka lat temu, zdobycie jakiejkolwiek kategorii było nie lada wyczynem, a skoro jest piszecie ze jest trudne, znaczy się że nie macie o tym blatego pojęcia i nie powinniście być kierowcami motocykla.
OdpowiedzKategoria..? Tak jak w przypadku innych kategorii niczego nie gwarantuje.. Znamy półgłówków w tirach, ćpunów za kółkiem miejskich autobusów i pijanych w osobówkach.. P.J. To tylko papier który niczego na drodze i nic nikomu nie daje..! Na kursie nikt nie mówi o tajnikach i bezp. jazdy.. masz zdać slalom..i ósemke..
OdpowiedzTak, do lat 60 były kraje w Europie bez prawka a do dzisiaj są na świecie. W większości krajów rodzice są instruktorami. Niestety u nas nawet "125" na kategorię B ma zajadłych wrogów. Dyktat biurokratów.
Odpowiedz