Motocykle parowe nadal je¿d¿± po drogach. Jak to wygl±da, jak rusza i jak je¼dzi dwuko³owy parowóz [FILM]
Za pierwszy na świece motocykl uznajemy pojazd Gottlieba Daimlera zbudowany w 1885 roku. Miał on zarys konstrukcyjny motocykla i był napędzany silnikiem parowym. 140 lat później nadal powstają motocykle... parowe. Zobaczcie niezwykły jednoślad ze Wschodu.
Co jakiś czas pojawiają się pasjonaci techniki, którzy tworzą według własnej wizji swoją wersję motocykli. Tym razem za naszą wschodnią granicą grupka znajomych postanowiła zbudować motocykl parowy.
Motocykle parowe pojawiają się może niezbyt ciężko, ale nie można powiedzieć, że to technika zupełnie martwa. Są to konstrukcje budowane i prezentowane przez zapalonych konstruktorów. Pokazany na filmiku projekt jest rozwojowy, ponieważ po pierwotnych testach jego twórcy dokonali pewnych modyfikacji, aby podnieść prędkość maksymalną, aktualnie do... 45 km/h.
Jeśli myślicie, że motocykl parowy to bardzo rzadko spotykane zjawisko, to rzeczywiście tak jest, ale z drugiej strony entuzjastów tego rozwiązania jest na świecie całkiem spora grupa. Inną bardzo ciekawą konstrukcją z tej rodziny jest jednoślad pewnego Brytyjczyka. Geoffrey Hudspith to emerytowany brytyjski inżynier, który zbudował swój pojazd na ramie rowerowej, ale bez wątpienia możemy nazywać jego silnikowy jednoślad motocyklem.
Parowy silnik Hudspitha zapewnia zasięg około 16 km na jednym zbiorniku wody, a prędkość, jaką może rozwinąć pojazd, wynosi ok. 30 km/h. Maszyna Brytyjczyka do złudzenia przypomina pierwsze jednośladowe konstrukcje parowe. Istny powrót do przeszłości. Kto nie chciałby się czymś takim przejechać…?
Przy okazji warto jeszcze przypomnieć, że w naszym kraju pionierem w tworzeniu pojazdów drogowych z napędem parowym był Józef Bożek. W 1815 roku zbudował powóz z napędem parowym. Niedługo potem napęd parowy zastosował do napędu łodzi rzecznej.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze