Mistrzostwa świata wheelie wygrywa 22-letni GSX-R1100
Średnia prędkość zwycięskiego, kilometrowego wheelie to 272,6 km/h
Rozegrane niedawno w Anglii Mistrzostwa Świata w najszybszym wheelie wygrał 22-letni GSX-R1100. Suzuki pokonało wiele nowszych S1000RR-ów, czy Hayabus z turbo. Za kierownicą siedział Egbert Van Popta, Niemiec mieszkający w Holandii. Zadanie polegało na przejechaniu kilometra na tylnym kole - liczyła się średnia prędkość na tym odcinku.
Egg Popta zawstydził większość użytkowników, bo dzięki ogromnemu momentowi obrotowemu postawił maszynę na koło z gazu (!) dopiero na piątym biegu, a nie tak jak większość – na trzecim. Dzięki temu przejazd był bardziej płynny i bezpieczniejszy. W swoim GSX-R1100 z 1989 roku Van Popta zwiększył pojemność do 1127 ccm3 oraz założył układ turbo. Średnią prędkość, jaką osiągnął na 1 km, to średnia 272,6 km/h. Rekord Świata został ustanowiony na tej samej imprezie w roku 2006 i wynosi 278,3 km/h.
Jednym z faworytów do wygranej w tym roku był Patrick Furstenhoff, znany szerzej jako Ghostrider ze Szwecji. Niestety jego Hayabusa Turbo z 2000 roku odmówiła posłuszeństwa, zepsuła się po raz pierwszy od 11 lat! Okazało się, że wygiął się zawór. Do Patricka wciąż należy rekord świata chwilowej prędkości wheelie – 307,86 km/h.
Zobaczcie, jak wyglądał zwycięski przejazd na 22-letnim Gixxerze z kamery pokładowej:
Oraz z trybun:
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeDźwięk starego olejaka - nie do pobicia!
OdpowiedzObecny rekord na jakim motocyklu jest ustanowiony ? - Ten z 2006 roku... Ktoś wie ?
Odpowiedz