Koniec produkcji silników BMW w Niemczech. Co z niemiecką solidnością?

Autor: Andrzej Sitek 2024.04.12, 11:44 5 Drukuj

Niemiecki gigant branży motoryzacyjnej całkowicie przeniósł produkcję silników spalinowych do Steyr w Austrii i Hams Hall w Wielkiej Brytanii.

W rzeczywistości BMW ogłosiło ten plan już w listopadzie 2020 r., a ostatni ośmiocylindrowy silnik został zmontowany w fabryce w Monachium w listopadzie 2023 r. Nie zmienia to faktu, że po 60 latach produkcji silników w Monachium jest to punkt zwrotny dla Bayerische Motorenwerke.

To nie wszystko, bo historyczny zakład BMW w Monachium jest obecnie przekształcany na potrzeby produkcji pojazdów elektrycznych. Warto w tym miejscu dodać, że w pełni elektryczne BMW i4 jest produkowane w Monachium od października 2021 roku. Według wcześniejszych doniesień Neue Klasse będzie również zjeżdżać z linii produkcyjnej w głównym zakładzie od 2026 roku. BMW zainwestuje w tym celu około 400 milionów euro w przekształcenie istniejącej linii montażowej silników do budowy pojazdów.

Co kryje się pod nazwą Neue Klasse? W założeniach ma być to nowe otwarcie w BMW. Neue Klasse zmniejsza ślad węglowy swoich samochodów w całym cyklu życia. Wszystko dzięki produkcji oszczędzającej zasoby, większemu wykorzystaniu surowców wtórnych i wysoce wydajnemu, w pełni elektrycznemu napędowi. Nie wierzycie? Cytuję Wam informację ze strony BMW.

Ale w tym nowym wspaniałym świecie nie wszystkim będzie równie kolorowo i ekologicznie. 1200 pracowników, którzy wcześniej pracowali przy budowie silników spalinowych, zostanie przekwalifikowanych i oddelegowanych do innych obszarów - w zakładzie w Monachium lub w innych lokalizacjach BMW. To oficjalnie. Nie wiadomo, ile osób straci lub straciło pracę. Dodajmy jeszcze, że rada zakładowa z zadowoleniem przyjęła decyzję władz firmy i mówiła o "wzorze do naśladowania dla pomyślnie zorganizowanej transformacji w niemieckim przemyśle".

BMW rzeczywiście nie idzie na ustępstwa i przekształca swoje zakłady, przygotowując się do dodania pojazdów elektrycznych do wszystkich swoich segmentów w nadchodzących latach. Marka nie buduje już silników spalinowych w Niemczech, zwiększane są natomiast moce produkcyjne komponentów pojazdów elektrycznych, w tym silników i akumulatorów. BMW produkuje już elektryczne układy napędowe i akumulatory w Dingolfing w Niemczech i nadal rozbudowuje produkcję w tym zakładzie. Fabryki w niemieckich miastach Lipsk i Regensburg również zostały w ostatnich latach zmodernizowane pod kątem produkcji komponentów EV, a fabryka silników w Austrii też została przygotowana do produkcji części dla segmentu EV.

Dla BMW przyszłość wydaje się jedynie elektryczna. W tym aspekcie pojawia się oczywiste pytanie, jak długo zachowany zostanie segment spalinowych motocykli? Ten temat na razie się nie pojawia, ale obawiam się, że to jedynie kwestia czasu…