Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIĘ TUTAJ ! >>
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeTu nie ma się z czego śmiać, jest nad czym zapłakać. Pijany motocyklista jest wielkim zagrożeniem na drodze, największym dla samego siebie. A tu się słyszy mnóstwo takich przypadków. Poczytajcie lepiej o konsekwencjach: http://www.eporady24.pl/jazda_motorem_po_alkoholu,pytania,6,63,6285.html Poza oczywiście trwałym kalectwem lub gorzej w wyniku wypadku..
Odpowiedza ja bym wysiadł i mu przyp*****lił za takie cos...
Odpowiedzwalczyl do konca....
Odpowiedzchińska 125. po prostu moc go odurzyła;)
Odpowiedznie był w stanie takiej mocy okiełznać :]
Odpowiedzto nie chińskie 125 a ruskie 0,5
Odpowiedzw sensie że ruskie pół litra go odurzyło heh
OdpowiedzW jego przypadku to bardziej ruskie 3500. 500 to u nich na rozgrzewkę. ;)
Odpowiedz