Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeJa porównałem. Na 20 okrążeniu do końca Pedrosę od Doviego dzieliło ok. 9 sek. za Dovim jechał Espargaro potem Rossi. Za chwilę Rossi wyprzedził Aleixa ( co nie jest trudne porównując jakość maszyn), Potem Rossi przez 2 okrążenia nie mógł wyprzedzić Doviego ( 18 okrążeń do końca ) strata do Pedrosy wtedy to ok. 11 sek. Na 11 okrążeń do końca strata do Pedrosy wynosiła już ponad 13 sek. Na 8 okrążeń do końca strata podniosła się do ponad 14 sek Na 4 okrążenia do końca Rossi jechał ok. 1.32.5 a czołówka 1.32.0 , Pedrosa poniżej 1.32 Na koniec Rossi stracił do Pedrosy prawie 20 sek. Teza o bronieniu Lorenzo Przez Marqueza jest oczywistym idiotyzmem, bo podczas wyprzedzania Pedrosy obaj jechali na limicie i gdyby Marc się przewrócił to Pedrosa też i Rossi byłby mistrzem świata.
OdpowiedzRossi leciał początek wyścigu jak wściekły, a czołówka jechała równo. Pod koniec wyścigu Lorenzo mówił, że mu siadały opony. U Rossiego podejrzewam, że opony zaczynały odczuwać początki problemów znacznie wcześniej. Każde ostre i późne dohamowanie odbija się na oponach, dodatkowo Rossi kilka razy ostrzej wyszedł z zakrętu, tego też opony nie lubią. Pedrosa i Marquez zapewne przed wyścigiem dostali jedną instrukcję od szefa zespołu, tj. dojechać do końca wyścigu. Rossi mógł ryzykować, nikt mu nie bronił, ale sam odpuścił, i tyle.
OdpowiedzTrzymajmy się faktów i liczb a nie podejrzeń jak wyznawcy Roosiego.
Odpowiedz