Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeBo czasem pomiędzy kiczem a klasową produkcją jest cienka i trudna do uchwycenia linia. Tourqe na pewno jest po kiczowatej stronie tej lini.
Odpowiedzto wiem, że chodzi o cienką linię. Tylko właśnie w tym jest sedno mojego pytania, gdzie ta linia jest, jak producenci Bonda to robią, że na tej cieniusieńkiej linii tańczą, podskakują, robią salta, szpagaty z zamkniętymi oczami... a nigdy tej linii nie przekroczą. Mało tego, to jest tak, jakby to oni tą linię wyznaczali.
Odpowiedz