MotoGP w Kazachstanie zosta³o odwo³ane i bêdzie prze³o¿one. Tym razem powodem jest klêska ¿ywio³owa w regionie
Kazachstan nie ma szczęścia do organizacji wyścigów serii MotoGP. Runda w tym kraju znowu została przełożona, ale tym razem powodem nie są kwestie organizacyjne i działania sąsiedniej Rosji. Jaki będzie dalszy los Grand Prix Kazachstanu? Czy jest szansa na organizację rundy w tym roku?
Po raz pierwszy Grand Prix Kazachstanu miało się odbyć w 2023 r., ale zostało odwołane, ponieważ tor nie spełniał wymagań homologacji i jako dodatkowy argument podawano trudną sytuację w regionie. W tym roku runda znów pojawiła się w kalendarzu, ale już w marcu krążyły pogłoski, że może się nie odbyć, ponieważ brakowało niektórych elementów infrastruktury i sędziowie wirażowi nie byli odpowiednio wyszkoleni.
Runda w Kazachstanie była zaplanowana na weekend 14-16 czerwca, ale wiadomo już, że nie odbędzie się w tym terminie. Jako powód organizatorzy podają klęskę żywiołową. Kraj został nawiedzony przez niszczycielską powódź, która dotknęła m.in. Ałmaty, gdzie znajduje się tor wyścigowy Sokol International Racetrack. Na razie runda pozostała w kalendarzu na ten rok, ale bez konkretnej daty.
Jak informują światowe media, powódź w Kazachstanie została spowodowana przez to, że najpierw wystąpiły obfite opady śniegu, a później nastąpił nagły wzrost temperatur. To sprawiło, że wylała rosyjska rzeka Ural, która wpływa do Kazachstanu, by znaleźć ujście w Morzu Kaspijskim. Choć Ałmaty nie zostały drastycznie dotknięte przez powódź, to organizatorzy nie chcą przysparzać władzom dodatkowego obciążenia w postaci rundy motocyklowych mistrzostw świata. Służby ratunkowe tego regionu biorą czynny udział w usuwaniu skutków powodzi.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze