Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Przez ostatnie kilkadziesiat lat jedyny wyścig technologiczy w sporcie motocyklowym na najwyższym poziomie toczył się wyłącznie w zawodach Grand Pix. Mielismy tam tłumy inżynierów włoskich, angielskich i japońskich ale na pewno nie niemieckich - oni dopiero teraz zaczynają terminować w tym fachu, na razie na poziomie czeladników. W wyczynowych maszynach cross/enduro wyścig wysokich technologii (chodz bez porownania do obecnego Moto GP) zaczął się kilka lat temu. Tam Niemców także nie ma i raczej w najbliższym czasie nie będzie. Pozostaje im nauka na wzór lepszych, m.in. Ducati.