Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
My z doświadczenia możemy powiedzieć coś dokładnie odwrotnego, też jeździliśmy ma Yamahach i Hondach i z ręką na sercu obydwie miały przygody z lawetą. Tymczasem na BMW wszystko działa jak w zegarku, a dodatkowo jeszcze po przejechaniu 1000 km jednego dnia człowiek czuje się o niebo lepiej, niż na turystykach innych marek, zarówno tych tańszych jak i droższych. Twój kolega musiał kupić jakąś używkę z bogatą historią, bo nie ma na to innego wytłumaczenia.