Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie da się nic z tym zrobić! Po prostu przepisy są pojebane. I mogły zostać tak jak były. Jak ktoś chce to i tak pojedzie na Hayabusie! Jedyne co może go zablokować to rozsądek jego albo własciciela motocykla. Przepisy zmuszają nas do jazdy na prawie 100KM 600ccm! 24 lata nic nie zmieniają! Jeżeli ktoś nigdy nie jeździł to *** to da czy bedzie miał 50 lat czy 100! Blokowanie tez ch*** da bo i tak se oblokują ludzie. To jest tak jak z zabijaniem. Każdy może przyjść do domu i mnie zajebać! Nie ważne że mam alarm i broń i tak każdy może mnie kropnąć. Koleś po prostu nie był gotowy na taka moc. A nie miał możliwości jechać mniejszym motocyklem. Prawo zamiast nażucić mniejsze moto a potem - free way, to siciąga na siebie odpowiedzialność za śmierć człowieka zmuszając cię do jazdy tak mocnym motocyklem. 100Km w aucie to już jest moc a w moto? Słyszałem wypowiedź jednego z motocyklistów. 125ccm to mało! Niech se jeżdza ludzie którzy mają kategorie B 3 lata. *** co te 3 lata zmienia!? Nic? Kto za zjeb to wymyślił? Powiecie automat? Bitch please! KTM 45KM na 1 biegu wyrwie ci obie ręce i złamie kręgosłup. Trzeba uczyc ludzi jeździć a nie zmieniać przepisy. Zwiekszenie godzin i tańsze kursy bądz doplaaty zmieniły by wszystko.
Nie da się nic z tym zrobić! Po prostu przepisy są pojebane. I mogły zostać tak jak były. Jak ktoś chce to i tak pojedzie na Hayabusie! Jedyne co może go zablokować to rozsądek jego albo własciciela motocykla. Przepisy zmuszają nas do jazdy na prawie 100KM 600ccm! 24 lata nic nie zmieniają! Jeżeli ktoś nigdy nie jeździł to *** to da czy bedzie miał 50 lat czy 100! Blokowanie tez ch*** da bo i tak se oblokują ludzie. To jest tak jak z zabijaniem. Każdy może przyjść do domu i mnie zajebać! Nie ważne że mam alarm i broń i tak każdy może mnie kropnąć. Koleś po prostu nie był gotowy na taka moc. A nie miał możliwości jechać mniejszym motocyklem. Prawo zamiast nażucić mniejsze moto a potem - free way, to siciąga na siebie odpowiedzialność za śmierć człowieka zmuszając cię do jazdy tak mocnym motocyklem. 100Km w aucie to już jest moc a w moto? Słyszałem wypowiedź jednego z motocyklistów. 125ccm to mało! Niech se jeżdza ludzie którzy mają kategorie B 3 lata. *** co te 3 lata zmienia!? Nic? Kto za zjeb to wymyślił? Powiecie automat? Bitch please! KTM 45KM na 1 biegu wyrwie ci obie ręce i złamie kręgosłup. Trzeba uczyc ludzi jeździć a nie zmieniać przepisy. Zwiekszenie godzin i tańsze kursy bądz doplaaty zmieniły by wszystko.