Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Masz świętą rację. Czym starszy motocykl tym wspanialszą ma duszę. Ja osobiście jeżdżę na cruiserze i takie motocykle mnie spasowały. Miałem Hondę z 1998 roku ale z biegiem czasu przesiadłem się na większą maszynę z 2007 roku. Pojeździłem troche i stwierdziłem że ta z 98 miała wspaniałą duszę! Widać i czuć że wszystko w tym motocyklu było robione z miłośći. Klasyczne wydechy, odlewy na dekla i karterach silnika a nawet dekle od zaworów są aluminiowe chromowane. Taki silnik sie pięknie eksponuje. Charakterystyka motocykla zrobiona w piękny sposób. A teraz? Wsiadasz i czujesz się faktycznie jak na jakimś drogim gadżecie i... nic poza tym. Wszystko za ciebie robi elektronika.