Valentino Rossi - albo ja, albo Lorenzo
Rossi postawi³ Yamasze powa¿ne ultimatum, a Lorenzo odpowiada
Ultimatum Rossiego
Dziewiêciokrotny Mistrz ¦wiata MotoGP, Valentino Rossi wys³a³ ostrze¿enie swoim obecnym pracodawcom. Je¶li na sezon 2011 Yamaha bêdzie chcia³a przed³u¿yæ oba kontrakty (jego oraz Lorenza), to W³och odchodzi do Ducati. Lorenzo potwierdzi³, ¿e jest twardym zawodnikiem i nie odpuszcza nawet koledze z zespo³u.
Tu¿ po ostatnim wy¶cigu w Walencji, w wywiadzie dla BBC News, Rossi powiedzia³:
„Yamaha musi zdecydowaæ siê na mnie lub na Jorge na sezon 2011. Mam dobr± ofertê przeniesienia siê do Ducati. Nie jestem na 100 % pewny, czy zostanê z Yamah±. Zale¿y od tego, co siê wydarzy w przysz³ym roku, w jakiej bêdê formie, jak bêdzie wygl±da³a walka z Lorenzo i jak± decyzjê na sezon 2011 podejmie Yamaha. Móg³bym zmieniæ motocykl, ¶cigaæ siê na Ducati i spróbowaæ zdobyæ mistrzostwo na w³oskim motocyklu! To by by³a wspania³a motywacja. W tym momencie wolê zostaæ, poniewa¿ nasza mi³o¶æ i wspó³praca z Yamah± to co¶ wyj±tkowego. Zmieniaj±c motocykl, by³oby to trochê nielojalne. Tak samo dla Yamahy, jak i dla mnie, wa¿ne jest, abym zakoñczy³ karierê w³a¶nie na tej maszynie."
Rossi jest zaniepokojony, ¿e jego rywal ro¶nie w si³ê?
Valentino t³umaczy swoje stanowisko
Nie ma na razie odpowiedzi na to pytanie, ale na pewno uda³o siê Rossiemu wznieciæ potê¿n± burzê, z której zreszt±, próbowa³ siê t³umaczyæ:
„Zapyta³a mnie (Suzy Perry, reporterka BBC) jakie inne mo¿liwo¶ci widzê, wiêc powiedzia³em, ¿e Ducati, ale tylko drog± eliminacji. Nigdy nie rozmawia³em z Ducati na temat przysz³o¶ci, ale tak, jak mówi³em wczoraj (dzieñ wcze¶niej, gdy przedstawi³ ultimatum) ju¿ je¼dzi³em w Hondzie i wygra³em. Dlatego je¶li mia³bym zmieniaæ zespó³, to tylko na Ducati, ale jest wiêksze prawdopodobieñstwo, ¿e zostanê z Yamah±.
Tak, wci±¿ czerpiê rado¶æ z jazdy i wci±¿ jestem w formie oraz wci±¿ mam wszelkie powody, aby kontynuowaæ ¶ciganie siê. Obecny kontrakt trwa jeszcze rok, prawie na pewno nie opuszczê wy¶cigów i prawie na pewno zostanê z Yamah±."
The Doctor wyt³umaczy³ te¿ swoj± pozycjê w sprawie doboru zespo³owych kolegów:
„... dla wyja¶nienia, nie mam ¿adnej mocy, ani prawa veta w wyborze, jaki zawodnik ma byæ w zespole ze mn±. Z Yamah± rozmawiam wy³±cznie za siebie i nie mogê im mówiæ, kogo chcê, a kogo nie. Yamaha sama decyduje, co chc± robiæ.
Odpowied¼ Jorge
Jorge Lorenzo, zespo³owy kolega Rossiego i Wicemistrz ¦wiata MotoGP 2009 oczywi¶cie doda³ swój komentarz sprawie. W wywiadzie powiedzia³ jasno, ¿e chce przej±æ tron Valentina:
„W nastêpnym sezonie spróbujê ponownie zdobyæ tytu³ Mistrza i mogê Was zapewniæ, ¿e to siê stanie, albo w nadchodz±cym roku, albo w kolejnych latach. Teraz jestem Wicemistrzem, ale mam nadziejê, ¿e w nastêpnych latach, przynajmniej raz, wygram mistrzostwa."
Jorge okre¶li³ równie¿ swoje kontakty z The Doctorem:
„Przypuszczam, ¿e jest to niekomfortowe, gdy w zespole ma siê 22-letniego kolegê, który równie¿ je¼dzi szybko."
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeRossi za rok pokaze to samo ze jest najlepszy,jezeli Yamaha nie da odpowiedniego wynagrodzenia dla Valentino w 2011 to on bedzie w Ducati aby zakonczyc kariere w wloskim zespole jako mistrz :)
Odpowiedz