Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTy na pewno jeste¶ or³em w ka¿dej nudnej dziedzinie... rozumiem, ¿e popierasz "elity" rz±dz±ce w ramach wspólnego "ich" dobra czyli zysku bo tylko o to tutaj chodzi... nie o "twarz" sportu. Sport od pocz±tku dziejów to brutalna walka o zwyciêstwo i dlatego chcemy go ogl±daæ... my lud który potrzebuje rozrywki po godzinach niwolnictwa w pracy (dotyczy pracuj±cych na etacie).
OdpowiedzI to niby ja jestem socjalista... "My lud, ktory potrzebuje rozrywki po godzinach niewolnictwa..." itd :-))) Nadawalbys sie jak ulal na wiec pierwszomajowy z lat mojego dziecinstwa. A czy popieram te "elity"? Nie do konca, bo zamykanie ludziom ust prowadzi nieraz do niejednej niesprawiedliwosci, ale brutalne realia KAPITALIZMU rynkowego sa takie, ze firma ze zniszczona reputacja zaczyna ton±æ- nie wazne jak wielka: Volkswagen, Kosciol katolicki, czy Dorna. Dlatego osoby reprezentujace firme na zewnatrz maja zawsze w umowach o prace, lub kontraktach klauzule o godnym reprezentowaniu i niedzialaniu na szkode firmy i jej kontrahentow. I to zadna nowosc, ani wielka represja w stosunku do zawodnikow startujacych w cyklu Dorny. Co do brutalnosci rywalizacji w sporcie, to ma ona istniec na torze, ringu, biezni, boisku i w ramach obowiazujacego regulaminu. Pozasportowe prostackie zagrywki w mediach i show dla prostego ludu, to zwyczajne dno. A czy mozna inaczej? Ano mozna, bo pamietam czarnoskora piesciarska reprezentacje Kuby z lat 80-90, ktora oklepywala przeciwnikow z calego swiata bez mieszania ich z blotem w szmatlawcach. Wrecz przeciwnie- w nielicznych wywiadach wyrazali szacunek dla rywali, lub analizowali swoje szanse na podstawie wczesniejszych walk. Plucie, szarpanina i wyzwiska w trakcie wazenia oznaczalyby natychmiastowa dyskwalifikacje. Dlatego wole, zeby zawodnicy GP scigali sie na torze a nie wypowiadali w The Sun, czy Daily Mirror.
OdpowiedzOK, ale firma firmie nie równa. Ka¿da bran¿a ma swoje prawa. Inaczej zachowujesz siê w kancelarii prawnej, inaczej w budowlance, a inaczej w bran¿y sportowej. Mi podoba siê kozaczenie bokserów przed walkami. Zwróæ uwagê, ¿e te same kozaki po walce s± w zdecydowanej wiêkszo¶ci kumplami i wypowiadaj± siê o sobie z szacunkiem. Teraz jak wypowiedzi, zawodników motoGP bêd± ograniczaæ siê tylko do tego, ¿e "I fil grejt and I ³ona fenk maj sponsors" mog± sprawiæ, ¿e wywiady zaczn± zion±æ nud±, a wy¶cig skoñczy siê po przejechaniu mety. Ma³o kto bêdzie czekaæ na wywiad i dekoracjê. Je¶li w wyniku kontrowersji odeszli sponsorzy, za³o¿ê siê, ¿e pojawi± siê nowi. Czy Lorenzo czy MM brakuje sponsorów? W zasadzie to têskniê za czasami, kiedy reklamowa³y siê firmy alkoholowe i tytoniowe (które z poca³owaniem rêki chêtnie wróc± ze swoj± kask±). Wtedy klimat wy¶cigów by³ jaki¶ taki bardziej macho i mniej metro.
OdpowiedzI tu jest pies pogrzebany. Uwielbialem Schwantza za pojedynki z Rainey'em, Hage za bitwy z Foggy'm, Harade za wygrywanie z konca stawki i przyjecie po mesku wypchniecia przez Capirexa w boju o tytul, ba nawet primadonny Rossi i Biaggi jak sie pobily za scianka, to zaden nie lecial sie skarzyc. I to jest wlasnie meska i nie-metroseksualna twarz sportu. Obszczekujacy sie mistrzowie, to jak Clint Eastwood rapujacy o przemocy zamiast rozwalac bandytow z magnum. A jesli jeszcze sie obszczekuja, bo im tak promotor kazal, to juz w ogole cudowny autentyzm i emocje... Ja chce ogladac sport, a nie wrestlingowa papke dla debili i wywiady dla gospodyn domowych i ciesze sie, ze poki co Dorna idzie w ta strone. Jeszcze...
OdpowiedzAle to w³a¶nie teraz bêdziesz ogl±da³ wywiady dla gospodyñ domowych
OdpowiedzNaprawde nie rozumiesz, co sie pisze? No to prosciej: w czasie wywiadow ide do kuchni nalac sobie coli, i jesli koncza sie na podziekowaniach dla ekipy, to czasu jest w sam raz. Ja pier... jak dzisiejsza gimbaza wychowana na reality shows z MTV i Disney Chanel dorwie sie do organizowania wyscigow za kilkanascie lat, zawody beda sie koncentrowaly na tym, ktory zawodnik puka, ktora umbrella girl- chyba ze wtedy beda juz tylko umbrella boys. Wyscigi w GP stana sie rownie "wazne" jam muzyka w MTV.
Odpowiedz