Tragedia na wyspie Man. Podczas kwalifikacji Manx Grand Prix zginê³o dwóch motocyklistów
Organizatorzy Manx Grand Prix na wyspie Man potwierdzili tragiczną śmierć dwóch zawodników podczas kwalifikacji. To Brytyjczycy Ian Bainbridge oraz Gary Vines.
69-letni Bainbridge, który w Manx GP startował od blisko dwudziestu lat, uległ wypadkowi na wyjeździe z wioski Kirk Michael we wtorkowy wieczór. Ta tragedia wydarzyła się już po śmierci 33-letniego Gary'ego Vinesa, który zginął w wyniku obrażeń odniesionych w Ballagarey w Glen Vine podczas pierwszego okrążenia, co miało miejsce niedzielę po południu.
Ian Bainbridge był filarem sceny klasycznych wyścigów, ścigał się swoim Manx Nortonem po Wielkiej Brytanii przez wiele lat, między innymi w Pre TT Classic na Southern 100 oraz w wyścigach pamięci Boba McIntyrea w East Fortune. Był także aktywnym zwolennikiem wyścigów grass roots, pomagając nowym zawodnikom zdobywać licencję jako aktywny członek North East Motorcycle Racing Club.
Po jego wypadku fragment trasy o długości 37,75 mil (60 km) między zakrętem Douglas Road Corner w Kirk Michael a Orrisdale North był zamknięty przez około trzy godziny po incydencie. Ian Bainbridge pozostawił żonę i dwie córki.
Gary Vines to również Brytyjczyk. 33-letni zawodnik z Colchester podczas swojego pierwszego okrążenia w sesji otwierającej uległ poważnemu wypadkowy, w wyniku którego zmarł. Vines zadebiutował w Manx Grand Prix (MGP) w 2015 roku, zwyciężając w wyścigu Newcomers B. W 2018 roku zdobył podium w wyścigu Lightweight oraz miejsca w czołowej dziesiątce, wówczas jeszcze Classic TT.
Zawodnik z Colchester brał również udział w wyścigach Supersport TT w 2022 i 2023 roku, pokonując 37,75-milową (60 km) trasę Mountain Course z najwyższą prędkością 118,488 mph (190,6 km/h) podczas czerwcowego wydarzenia w tym roku. "Wszyscy zaangażowani w organizację Manx Grand Prix pragną wyrazić swoje najgłębsze kondolencje rodzinie Gary'ego, jego partnerce, najbliższym i przyjaciołom" - podają organizatorzy Manx Grand Prix.
Niestety tragiczne w skutkach wypadki są nieodłączną częścią Manx GP, zresztą podobnie jak odbywające się w tym samym miejscu i znacznie słynniejsze zawody z cyklu Isle od Man Tourist Trophy. Grand Prix Manx po raz pierwszy wystartowały w 1923 roku jako Manx Amateur Road Races.
Zawody przyciągają głównie amatorów rywalizujących na torze TT. Wyścigi na nowoczesnych i klasycznych motocyklach służą jako alternatywa dla bardziej znanego Tourist Trophy, ale różnią się od niego brakiem kategorii motocykli z wózkami bocznymi. Podobnie jak wyścigi TT, Manx należy do najbardziej śmiercionośnych imprez w sportach motorowych. Statystyki są przerażające. Jak dotychczas ostatnią ofiarą był 46-letni Hiszpan Raul Torras Martinez, który zginął podczas tegorocznych wyścigów TT w czerwcu i stał się 267. ofiarą w historii Mountain Course, licząc od 1911 roku.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeNied³ugo pewnie zaka¿± wy¶cigów na Man, tak jak zbanowali motocykle na Pikes Peak. Bo doros³y, ¶wiadomy zagro¿enia facet NIE MO¯E podejmowaæ ryzyka z w³asnej woli i na w³asn± odpowiedzialno¶æ. Nie ...
Odpowiedz