Orlen zarabia 86 groszy na litrze paliwa. Rok temu 33 grosze. Krociowe zyski koncernu
Ekspert Instytutu Obywatelskiego zaprezentował wykres, z którego wynika, że cena benzyny w naszym kraju przed doliczeniem podatków jest jedną z najwyższych w Unii Europejskiej. Polska znajduje się na trzecim miejscu, tuż za Danią i Hiszpanią.
Andrzej Domański to główny ekonomista politycznego think tanku Instytut Obywatelski, czyli ośrodka badawczo-analitycznego powiązanego z Platformą Obywatelską. Domański skorzystał z danych Komisji Europejskiej, a konkretnie wykazu cen paliw, który uwzględnia koszty paliw bez podatków i dodatkowych opłat, oraz z ich uwzględnieniem. Okazało się, że dane są bardzo ciekawe.
Rok temu cena litra benzyny 95 bez podatków i opłat była w 🇵🇱 jedną z niższych w Europie. Dziś, po finansowanej z naszych podatków obniżce VAT-u i "promocjach" Orlenu, jesteśmy w "czołówce" 👇. Dane z Komisji Europejskiej. pic.twitter.com/lHp4jzCshW
— Andrzej Domański (@Domanski_Andrz) December 8, 2022
"Rok temu cena litra benzyny 95 bez podatków i opłat była w Polsce jedną z niższych w Europie. Dziś, po finansowanej z naszych podatków obniżce VAT-u i 'promocjach' Orlenu, jesteśmy w czołówce" - napisał Domański w komentarzu do wykresu.
Dlaczego przed wojną na Ukrainie mieliśmy tanie paliwo na tle innych krajów UE, a teraz mamy bardzo drogie, i to pomimo obniżki VAT, która zresztą niedługo przestanie nas chronić? Według Domańskiego sytuacja została wykorzystana przez koncerny i poprzez stopniowe podniesienie marży kierowcom niejako odebrano różnicę w cenie, która powinni uzyskać dzięki obniżce VAT.
Według eksperta Instytutu Obywatelskiego w trzecim kwartale bieżącego roku PKN Orlen zarabiał już około 86 groszy na każdy litrze sprzedanego paliwa. W analogicznym okresie ubiegłego roku zysk Orlenu ze sprzedaży paliwa wynosił 33 grosze na litrze. Różnica jest olbrzymia, a przecież należy jeszcze pamiętać, że cena surowca jest obecnie na poziomie z grudnia, ale… 2021 roku.
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeNie jest to prawda. 95 jest tañsza albo w praktycznie w tej samej cenie na Wêgrzech i w Bu³garii, a ON :S³owenia, Luksemburg(!), Czechy, Portugalia, Bu³garia. Ale o czym my tu mówimy, wszêdzie ...
OdpowiedzW ciagu biezacego roku tankowalem w Niemczech, Austrii, Wloszech, Danii i na Litwie. Wszedzie roznica byla cholernie znaczaca. Mieszkam przy granicy i na poczatku roku widzialam Niemcow lejacych w Polsce do czego kto mial. A zarobki? Wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma. W Polsce placisz przy zakupie auta 23% vat i to wszystko. W Danii laczne opodatkowanie to 150-200%. To tylko jeden z wielu przykladow.
Odpowiedzhttps://www.autocentrum.pl/paliwa/ceny-paliw/zagranica / Te¿ je¿d¿ê po Europie z racji zawodu i to s± realne ceny. ¯adne cholernie znacz±ce. I co Twój przyk³ad z Danii ma mi powiedzieæ? Przecie¿ to powszechnie wiadome ¿e podatki w np Skandynawii s± w kosmos wy¿sze i co z tego? Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak poziom us³ug pañstwowy za tym idzie. Patrz na ca³o¶æ a nie walisz przyk³adem od czapy. Poczytaj o sile nabywczej w poszczególnych pañstwach Europy. Jakby¶ nie zaklina³ rzeczywisto¶ci to jeste¶my krajem na dorobku. A za to têpe rozdawnictwo prêdzej czy pó¼niej trzeba bêdzie zap³aciæ (w sumie ju¿ to robimy)
OdpowiedzJak diesel kosztowal w Polsce 5,25 zl a na zachodzie 1,7 eur, a niedlugo pozniej 1,86 eur, to tez bylo zle? Stan z lutego przy kursie 4,5. Teraz, jak zrobila sie zadyma, zakrecane kurki, uchodzcy, zbrojenia i roznica stopniowo spadla z 2,4 zl do 1 zl to nadal jest zle? Owszem, jestesmy krajem na dorobku i ma to odzwierciedlenie w poziomie zycia, ale tez w jego kosztach. Litwini, Lotysze, czy Chorwaci tez do krezusow nie naleza, a ich ceny diesla z Twojego linku to 8,21-8,41zl, przy polskiej cenie 7,69zl. Dalej zle? No bo przeciez Malta i Wegry maja taniej (tylko po Malcie mozna jezdzic rowerem bo ma ze 30 km wzdluz, a Wegrzy niedlugo beda tankowac na ulicy z avtobenzovozov, jak reszta sowietow). Polskie narzekactwo i ciagle poczucie krzywdy i nizszosci w pelnej krasie. Jak nam nawet urwa 30 groszy na litrze to kraj momentalnie od tego nie rozkwitnie. Co najwyzej znow pojawia sie Niemcy z beczkami i beda sie bawic w ciuciubabke z wlasnym Grenzschutzem. Tez z racji wykonywanej pracy jezdze po Europie i tez mam znajomych z roznych krajow. Jak do nas przyjezdzaja pierwszy raz, to robia wielkie oczy, bo spodziewali sie krainy Borata, a kraj wyglada zupelnie normalnie i z roku na rok powoli idzie ku lepszemu- niezaleznie ktora ekipa nami rzadzi. Tylko my tego nie widzimy i nie doceniamy.
OdpowiedzU nas by³o po 5zl u nich po 1.8euro. U nas jest po 6.5 u nich po 1.8euro. I dla Ciebie jest wszystko ok bo Malta i Obajtek rzuca och³apy. A dla mnie nie bo czujê siê dymany. I tutaj siê ró¿nimy. Tylko tyle i a¿ tyle. I nie przyklejaj mi wiêcej ni¿ powiedzia³em w tym temacie proszê bo ¿yjê na tyle d³ugo by widzieæ na ile nasz kraj siê zmieni³ i to doceniaæ.
OdpowiedzRownie dobrze moglo byc w Polsce juz od roku 8 zl bez zadnych "ochlapow" i wtedy wszystko by sie zgadzalo. Byloby sprawiedliwie i bez dymania.
OdpowiedzNo nic. Zostaniemy przy swoich zdaniach :). Tak czy owak spokojnych ¶wi±t i szeroko¶ci w sezonie. Pzdr
OdpowiedzPewnie- przeciez mozemy sie "pieknie rozniæ" :-) Zdrowka i szczodrego motocyklowego Mikolaja! Pozdr
OdpowiedzDopoki poza Malta mamy na stacjach najnizsze ceny paliw brutto, dopoty mam gdzies, ktora swinia wiecej z tego wyharata dla siebie. Na sensowne zagospodarowanie "naszych podatkow" jakos nie licze. Z...
Odpowiedz