O krok od śmierci w Rosji
Motocyklista, który pokazany jest na filmie, powinien udać się do kościoła, paść przed krzyżem i podziękować Stwórcy za to, że nadal żyje. Bo niewiele by brakowało, a zakończyłby swoją jazdę pod kołami ciężarówki, będąc zmiażdżonym.
Czasami warto nieco zwolnić i nie przeciskać się w korku na chama, dodatkowo z niemałą prędkością. Ech, Rosja...
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeW Rosji takich kozaków myślących, że są nieśmiertelni jest więcej. Poniżej przykład: https://www.youtube.com/watch?v=XihQeZpwqpE
OdpowiedzRosja, Rosja.. Takie zdarzenie moglo miec miejsce gdziekolwiek bo jest wiele takich osob "zmieszcze sie" Filmik fajnie pokazuje ze mozna sie dogadac bez agresji z kogokolwiek strony, a przeciez to...
OdpowiedzTypowy brak brak wyobraźni, myślał że zmieści się, a tu osobówka zwolniła, całe szczęście, że motocykliście nic nie stało się. Nie stało się, bo wyobraźnią i refleksem wykazał się kierowca ...
OdpowiedzAz dziwne, ze sie potem wszyscy nie pobili. Przeciez to Rosja :)
OdpowiedzAż się ciśnie w takich sytuacjach tekst Bogusia Lindy z "Sezonu na leszcza": Za szybko, Panie Kierowniku, za szybko! No i gdyby nie ta X6 to wyszedłby piękny drift a'la Valentino Rossi :) Koła ...
OdpowiedzTaaa... tak to się kończy jak się zapiernicza między puszkami w korku 80 km/h...
Odpowiedz