Nowy taryfikator mandatów wystraszył kierowców, ale tylko na chwilę. Podsumowanie lutego na drogach
Nowy taryfikator mandatów miał być prawdziwą super bronią na kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego. O ile w styczniu widać było poprawę, o tyle w lutym sytuacja wróciła do "normy".
Tym razem dane o zachowaniu kierowców opublikowała firma odpowiedzialna za nawigację NaviExpert. Najpierw porównano dane z grudnia i stycznia, które wyglądały optymistycznie, ponieważ w pierwszym miesiącu 2022 r. spadła liczba kilometrów pokonywanych z przekroczeniem prędkości o 30 km/h i więcej. Wzrosła także liczba kilometrów pokonywanych z przepisową prędkością. Luty przyniósł jednak powrót do starej rzeczywistości.
Jak podaje NaviExpert, sprawdzono dane z 1 mln km i podzielono na dwie kategorie - przejechane zgodnie z przepisami i z przekroczeniem obowiązujących ograniczeń. Następnie druga grupa została podzielona na przedziały do 10 km/h, od 10 do 30 km/h, od 30 do 50 km/h i powyżej 50 km/h. Różnica w przejechanych przepisowo kilometrach pomiędzy grudniem a styczniem wynosiła 15 proc., a w lutym było to już tylko 4 proc. Podobnie sprawa wyglądała z przekroczeniami prędkości. W styczniu przekroczenia z przedziału od 10 do 30 km/h spadły o 23 proc., a w lutym już tylko o 11 proc. Dla przedziału powyżej 50 km/h różnica wynosiła 33 proc. w styczniu i 14 proc. w lutym.
Z danych NaviExpert wynika, że znacząco wzrosła także liczba kontroli policyjnych i obecność nieoznakowanych radiowozów, ponieważ w porównaniu z grudniem ilość zgłoszeń dokonywanych przez kierowców wzrosła o 30 proc. Jednocześnie w styczniu policja przyznała, że choć wykroczeń było mniej, to nowy taryfikator sprawił, że do państwowej kasy wpłynęło o wiele więcej pieniędzy.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze